Polacy masowo kupują i jedzą w święta. Nie mają pojęcia, jak jest szkodliwy
Barszcz czerwony to jedna z najczęściej spotykanych na wigilijnym stole zup. Jest niesamowicie aromatyczna, lekkostrawna, a do tego zdrowa. Wiele osób kupuje gotowiec ze sklepu. W tym przypadku musimy dokładnie czytać składy produktów. Katarzyna Bosacka ostrzega przed pewnymi składnikami, które mogą być dla nas szkodliwe.
17.12.2023 | aktual.: 17.12.2023 13:31
Nie każdy ma czas i chęci, by samodzielnie przygotować barszcz czerwony. Często biegniemy do sklepu po gotowiec w słoiku, kartonie lub butelce. Niektórzy kupują barszcz czerwony w torebkach. Ich składy są bardzo różne, ale niektóre produkty pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego też musimy dokładnie czytać etykiety, o czym Katarzyna Bosacka wspomina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Który barszcz jest najbardziej szkodliwy?
Jeśli wydaje wam się, że każdy produkt jest taki sam i nie musicie się zastanawiać nad wyborem, to jesteście w ogromnym błędzie. Barszcz w proszku zazwyczaj jest pełen szkodliwych składników, jak glutaminian sodu, sztuczne aromaty czy ogromne ilości cukru i soli. Buraków praktycznie tam nie uświadczycie. Wielu z nas wciąż jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, jak jest niezdrowy. Zdaniem ekspertki żywieniowej o wiele lepszym wyborem są barszcze w butelce lub kartonie
"Czym różni się tak naprawdę barszcz w kartonie od tego w butelce? Ten w kartonie nadaje się do spożycia od razu. Wystarczy wlać go do garnka, podgrzać (nie zagotowywać) i już można jeść. Natomiast ten w butelce jest koncentratem soku z buraków, to oznacza, że trzeba go dodać do wody (albo bulionu) i zagotować" - pisze Bosacka w poście na Instagramie.
Przechodzimy teraz do kolejnej kwestii. Który barszcz w butelce wybrać? Dziennikarka podkreśla, że idealny produkt ma w swoim składzie kiszone buraki. Oznacza to, że w takiej butelce na pewno jest prawdziwy zakwas i dzięki niemu uzyskamy odpowiedni smak oraz aromat. Jeśli wybierzemy barszcz w kartonie, musimy wiedzieć, że zawierają często ogromne ilości cukru - nawet 14 łyżek w litrze.
"Barszcz musi być lekko słodki – to fakt (buraki same w sobie są słodkie), ale najlepiej jak sami decydujemy, ile cukru do niego dodamy. Do tego sok z cytryny, aromatyczne przyprawy tj. majeranek i mamy pyszny wigilijny barszcz. Pójście na skróty nie zawsze jest złe, ważne, żeby wybrać mądrze" - wyjaśnia Katarzyna Bosacka.