Polacy piją litrami. Nie zdają sobie sprawy, że szkodzi bardziej niż wódka
Ilość spożywanego przez Polaków alkoholu budzi czasem grozę. Chociaż niektórzy twierdzą, że przecież to tylko szklanka, to naukowcy jasno ostrzegają przed konsekwencjami. Nie istnieje bowiem nic takiego jak bezpieczna dawka alkoholu. Nawet alkohol, który może się wydawać nieszkodliwy, tak jak piwo, może uszkadzać wątrobę równie mocno jak wódka.
08.09.2024 | aktual.: 08.09.2024 15:31
Piwo pijamy na potęgę. Jak wynika z danych NielsenIQ i Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie wypito w Polsce 30,555 mln hektolitrów piwa. To i tak mniej niż w poprzednich latach, ale Polska wciąż plasuje się w światowej czołówce. Picie piwa jest bagatelizowane i nie dostrzega się szerzej tego problemu. Badania pokazują jednak, że piwo może szkodzić wątrobie bardziej niż wódka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piwo niszczy wątrobę bardziej niż wódka
Do najczęstszych problemów związanych z piciem piwa zaliczają się choroby serca, uszkodzenia wątroby, otyłość, zaburzenia psychiczne oraz uzależnienie. Lekarze podkreślają, że każdy, nawet najmniejszy, kontakt z alkoholem może negatywnie wpłynąć na zdrowie, zwłaszcza jeśli chodzi o funkcjonowanie wątroby.
W powszechnej opinii uważa się, że bardziej szkodliwy dla wątroby jest alkohol wysokoprocentowy. Jednak kluczowe znaczenie ma ilość spożywanego alkoholu, a piwo często jest spożywane w większych ilościach niż wódka czy whisky. Co więcej, regularne picie piwa dodatkowo zwiększa ryzyko negatywnych skutków zdrowotnych. Nawet jedno piwo dziennie może z czasem prowadzić do uszkodzeń wątroby.
To problem, który wyraźnie widać. Supermarkety wypuszczają nawet osobne gazetki promocyjne dotyczące piwa, co świadczy o tym, jak popularnym jest napojem. Na dodatek przez podatek cukrowy piwo nieraz jest tańsze niż bezalkoholowy napój gazowany.
Cichy zabójca wątroby
Alkoholowe uszkodzenie wątroby to choroba powstała w wyniku toksycznych efektów alkoholu na komórki wątroby. Alkohol jest głównym czynnikiem prowadzącym do chorób wątroby w krajach rozwiniętych. Aż 37 proc. zgonów spowodowanych dysfunkcją wątroby jest bezpośrednio związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu.
Wątroba odgrywa kluczową rolę w eliminacji alkoholu z krwi. Oddziaływanie alkoholu na wątrobę jest bardzo szkodliwe - prowadzi do zapalenia, stłuszczenia oraz włóknienia tego narządu. Marskość wątroby jest najbardziej tragicznym i ostatecznym rezultatem nadmiernego spożycia alkoholu.
Objawy alkoholowego uszkodzenia wątroby różnią się w zależności od zaawansowania choroby. Wyróżniamy trzy główne etapy tej choroby: alkoholowe stłuszczenie wątroby, alkoholowe zapalenie wątroby oraz alkoholową marskość wątroby. Każdy z tych etapów ma inne objawy i konsekwencje dla zdrowia pacjenta.
Choć Polacy zdają sobie sprawę z zagrożeń związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu, często koncentrują się na wysokoprocentowych trunkach. Warto jednak pamiętać, że ryzyko dotyczy każdego rodzaju alkoholu, również tego niepozornego piwa.