Posyp olej przed smażeniem placków. Nie pryśnie nawet kropelka tłuszczu
Planujesz smażyć placki ziemniaczane? Przepis jest łatwy, tylko dobrze by było uniknąć rozpryskiwania się oleju. To może być prostsze niż ci się wydaje. Wystarczy pamiętać o jednym.
Choć dietetycy radzą ograniczenie smażenia, to jednak przy niektórych potrawach nie da się bez niego obyć. Placki ziemniaczane wprost z patelni są przecież najlepsze. Jednak smażenie ich wiąże się z pryskaniem gorącego tłuszczu, co może być nawet niebezpieczne. Olej nie tylko brudzi szafki czy blaty, ale może spowodować poparzenia. Warto znać prosty trik, który temu zapobiega.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węgierskie langosze z kwaśną śmietaną, serem i czosnkiem to smak wakacji i jarmarków. Odtworzysz je we własnej kuchni
Prosty przepis, ale potem...
Placki ziemniaczane to klasyczne danie polskiej kuchni. Są bardzo łatwe do przygotowania. Wystarczy obrać ziemniaki i zetrzeć na tarce. Potem dodaje się jajko, przyprawy, czasami też mąkę i cebulę. To już zależy od przepisu. Gotowa masa ląduje na patelni. Smażenie jest zdecydowanie najtrudniejszym momentem podczas przygotowywania placków.
Dlaczego tak pryska?
Problem polega na tym, że masa ziemniaczana jest bogata w wodę i skrobię, co powoduje strzelanie oleju. Jednak można temu zapobiec, wystarczy sięgnąć po zwykłą sól kuchenną. Posyp nią do gorący olej – przynajmniej 1/3 łyżeczki – żeby wchłonęła nadmiar wilgoci, a tym samym zmniejszyła pryskanie. Olej do smażenia placków powinien sprawdzać się przy wysokich temperaturach. Najlepszy będzie ten rzepakowy, który jest uniwersalny w smaku. Usmażone na nim placki będą chrupiące i delikatne w środku.
Ważne!
Aby placki były chrupiące, ważne jest, by masa trafiła na naprawdę gorący tłuszcz. Smaż je od 3 do 5 minut z każdej strony, a po zakończeniu połóż je na ręczniku papierowym, który wchłonie nadmiar oleju.