Znajomy kucharz zdradził mi sposób. Wystarczy sekunda i mam pewność, że ryba jest usmażona
Zdarzyło ci się zdjąć z patelni rybę, która nie była dosmażona w środku? To częsty błąd. Podczas smażenia trzeba zwracać uwagę na wiele szczegółów. Inaczej kawałki się rozpadają, panierka nieapetycznie odchodzi, albo właśnie skórka jest przypalona, a w środku surowe mięso. Można tego uniknąć.
Na smażonego karpia, dorsza czy pstrąga zawsze znajdą się chętni podczas wigilijnej kolacji. Dlatego ten prosty sposób na rybę wciąż jest najpopularniejszy. Znajomy kucharz podpowiedział mi, jak szybko sprawdzić, czy ryba jest dopieczona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odpowiedni tłuszcz do smażenia ryby
Smażenie ryby zaczyna się od wyboru odpowiedniego tłuszczu. Rekomendowane są oleje z wysoką temperaturą dymienia, jak rafinowany olej rzepakowy, który świetnie znosi wysokie temperatury, zachowując swoje wartości odżywcze. Można też sięgnąć po masło klarowane, które również nie przypala się łatwo, lecz nadaje rybie specyficzny smak, który nie każdemu odpowiada. Idealna jest mieszanka oleju rzepakowego z masłem. Takie połączenie podnosi temperaturę dymienia, co przeciwdziała powstawaniu szkodliwych substancji.
Ważna panierka
Kolejnym krokiem jest właściwe przygotowanie samej ryby. Kluczowe znaczenie ma jej dokładne osuszenie przed smażeniem. Mokra ryba na gorącym tłuszczu powoduje pryskanie, co uniemożliwia uzyskanie chrupiącej panierki. Do obtaczania ryby sprawdza się połączenie mąki, jajka i bułki tartej, które gwarantują chrupkość, choć można użyć samej mąki. Tak przygotowane kawałki trafiają na dobrze rozgrzany tłuszcz.
Przy smażeniu, by uzyskać chrupiącą skórkę i soczyste wnętrze, najlepiej rozpocząć od strony skórki. Dzięki temu tłuszcz topi się bezpośrednio na patelnię, co przyspiesza tworzenie się chrupiącej skórki i zapobiega jej przywieraniu. W efekcie skórka później łatwo odchodzi od mięsa.
Trik kucharza
Gdy ryby są już na patelni, smażenie zaczynasz od strony skórki, a następnie przewracasz na drugą stronę. Kiedy jednak jest pewność, że ryba jest gotowa? Kucharz radzi, by wkłuć widelec w najgrubsze miejsce. Po wyjęciu powinien on być wyraźnie ciepły. Z kolei mięso ryby nie może być przezroczyste i powinno łatwo się dzielić. Kiedy smażysz rybę nie bezpośrednio przed podaniem, wprost z patelni przełóż ją do piekarnika. Wtedy nie będzie mowy, żeby była niedosmażona.