Opanowała polskie jarmarki. Ludzie ustawiają się w kolejkach, by spróbować zagranicznej pyszności

Chociaż swoimi korzeniami sięga kuchni śródziemnomorskiej, to na dobre rozgościła się na polskich straganach i jarmarkach. Wybitnie słodka, nieco klejąca baklava utrzyma się dłużej na fali niż dubajskie słodkości?

Baklava opanowała polskie jarmarkiBaklava opanowała polskie jarmarki
Źródło zdjęć: © Pyszności
Ewa Malinowska

Baklava to wielowarstwowy deser składający się z cienkich płatów ciasta filo, przełożonych warstwą siekanych orzechów (tradycyjnie pistacji, orzechów włoskich lub migdałów) hojnie nasączonych słodkim syropem na bazie miodu lub cukru, często aromatyzowany wodą różaną, wodą z kwiatów pomarańczy, cynamonem lub kardamonem. To symbol kuchni tureckiej, często spotkać ją można także w greckich cukierniach, a i na Bałkanach jest jednym z popularniejszych deserów.

Baklava na dobre rozgościła się także w polskiej kuchni, kusząc miłośników słodkości. Obok chałwy, którą Polacy od dawna kochają, baklava stała się nowym ulubieńcem, być może dzięki tureckim serialom i popularności podróży na południe. Dziś dostać ją można nie tylko w orientalnych i śródziemnomorskich restauracjach.

Kebab, jakiego nie zamówisz sobie z budki. 100 procent smaku i pewnej jakości

Skąd pochodzi baklava?

Istnieją przypuszczenia, że już w VIII wieku naszej ery Asyryjczycy przyrządzali deser przypominający baklavę. Najstarsza zachowane zapiski pisemne pochodzą jednak z 1473 roku. Znaleźć je można w "Księgach Kuchennych Pałacu Topkapi" w Stambule, czyli na terenie ówczesnego Imperium Osmańskiego. To właśnie silna ekspansja tego państwa sprawiła, że przepis na baklavę rozprzestrzenił się na Bałkany i cały Bliski Wschód. Dziś wiele nacji uważa ją za swój narodowy deser. Przez wieki każda z kultury na swój sposób modyfikowała i udoskonalała przepis. Arabowie wzmacniali smak wodą różaną. Armeńczycy podkręcali aromat dodatkiem cynamonu i gałki muszkatołowej, a Grecy dbali o to, by do baklavy wykorzystywać jak najcieniej rozwałkowane ciasto filo.

Baklava kiedyś była deserem sułtańskim, serwowano ją także na specjalne okazje w domach poza pałacem. Turcy mieli nawet powiedzenie "nie jestem wystarczająco bogaty, by jeść baklavę codziennie". Dziś jest dostępna w wielu cukierniach i to za nieduże pieniądze.

Baklava w Polsce i jej nietypowe święto

Polacy doskonale znają baklavę, wszak Grecja i Turcja od lat są najchętniej wybieranymi kierunkami na zagraniczne wakacje. Słodki deser rozgościł się jednak również bezpośrednio w naszym kraju. Na lokalnych jarmarkach i festynach znaleźć można liczne stoiska z baklavą na wiele różnych sposobów. Trafić na nią można na trójmiejskich Darach Ziemi, Festiwalach Smaków Regionalnych czy nawet Winobraniu w Zielonej Górze.

Baklava opanowała targi i jarmarki
Baklava opanowała targi i jarmarki © Pyszności

Na całym świecie, w tym i w Polsce, 17 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Baklavy. To doskonała okazja, by celebrować ten wielowarstwowy deser, który w kulturze tureckiej często symbolizuje dostatek i szczęście. Dla nas to smak kojarzony z egzotycznymi podróżami i dowód na to, jak łatwo kuchnie świata potrafią się u nas zadomowić.

Sekret popularności baklavy

Kiedyś wszystko było dubajskie, od czekolady po schabowe. Trend jednak nieco przygasł, a i jego wcześniejsza intensywność sprawiła, że wiele osób poczuło przesyt ciasta kataifi i pistacjowej pasty. Baklava nie robi aż takiej furory, dzięki czemu nie zdążyła się jeszcze znudzić. Jest mocno słodka i nieco klejąca, potrafi utrzymać się dłużej niż desery na świeżych kremach i owocach. Syrop miodowy i duża zawartość cukru działają tutaj jak naturalne konserwanty.

Baklavę znaleźć można w wielu różnych smakach
Baklavę znaleźć można w wielu różnych smakach © Pyszności

Klasyczna baklava może być przechowywana w temperaturze pokojowej nawet dwa tygodnie. Jeszcze dużej postoi w lodówce, chociaż może stracić na chrupkości. Najdłuższą trwałość ma kuru baklava, czyli "sucha baklava". Do jej przygotowania używa się gęstszego syropu (lub po prostu mniejszej ilości), a często też więcej pistacji. Dzięki temu jest bardziej stabilna i mniej wilgotna. Sucha baklava pakowana próżniowo może zachować świeżość nawet do 6 miesięcy. Dzięki temu staje się świetną pamiątką z podróży.

Wybrane dla Ciebie
Robiła to każda gospodyni. Ostatni dzwonek na wydeptanie zapasów
Robiła to każda gospodyni. Ostatni dzwonek na wydeptanie zapasów
Dziś wielu ma ciarki. Dorzucam ekstra owoc i zgarniam komplementy
Dziś wielu ma ciarki. Dorzucam ekstra owoc i zgarniam komplementy
Tania i szybka zupa, którą zajadali się królowie. Idealna na deszczowy dzień
Tania i szybka zupa, którą zajadali się królowie. Idealna na deszczowy dzień
Na Śląsku gospodynie gotowały ją często. Dziś mniej popularna, a lepsza niż jarzynowa
Na Śląsku gospodynie gotowały ją często. Dziś mniej popularna, a lepsza niż jarzynowa
Dorzucam kilka do kapuśniaku. Wyciągają smak i dodają smaku wędzonki
Dorzucam kilka do kapuśniaku. Wyciągają smak i dodają smaku wędzonki
Babcia piekła co tydzień. Uwielbiały nie tylko małe baletnice
Babcia piekła co tydzień. Uwielbiały nie tylko małe baletnice
Nie tylko spagetti i pizza. Włosi robią pyszną zapiekankę ziemniaczaną
Nie tylko spagetti i pizza. Włosi robią pyszną zapiekankę ziemniaczaną
Ziemniaki obtaczam i zapiekam. Mają kremowy środek i złocistą skórkę, a dymny posmak dopełnia całość
Ziemniaki obtaczam i zapiekam. Mają kremowy środek i złocistą skórkę, a dymny posmak dopełnia całość
To dlatego mielone pękają i są nieapetyczne. Wiele osób popełnia ten sam błąd
To dlatego mielone pękają i są nieapetyczne. Wiele osób popełnia ten sam błąd
Zamiast kupować gotowe, robię sama. To mój ulubiony dodatek do obiadu
Zamiast kupować gotowe, robię sama. To mój ulubiony dodatek do obiadu
Do panierki nie dodaję jajka. Mimo to bez problemu trzyma się mięsa
Do panierki nie dodaję jajka. Mimo to bez problemu trzyma się mięsa
Aromatyczną i rozgrzewającą zupę zagęszczam ulubionym sposobem. Smakuje jak u babci
Aromatyczną i rozgrzewającą zupę zagęszczam ulubionym sposobem. Smakuje jak u babci