Jest miękkie i kruche. Zdecydowanie najlepsze mięso do bigosu
Polski klasyk idealnie sprawdza się na chłodniejsze miesiące w roku – niekoniecznie tylko na święta. Duży gar pełny rozgrzewających i sycących kąsków starcza na kilka dni i właściwie nie potrzebuje dodatków. Doświadczeni kucharze wiedzą, jakie mięso najlepiej wychodzi w bigosie.
Niektórzy próbują "odchudzić" bigos poprzez wymianę mięsa wieprzowego na drobiowe, na przykład z indyka lub kurczaka. Jednak taka zmiana nie poprawia walorów smakowych. Wręcz przeciwnie – bigos wychodzi płytki, a mięso pod wpływem długiego gotowania zamienia się w suche wióry. Jak już robić bigos, to porządnie i zgodnie ze sztuką.
Sprawdzony przepis babci na wątróbkę z jabłkiem i cebulą. Po prostu palce lizać
Najlepsze mięso do bigosu
Dawniej staropolski bigos mógł składać się nawet z samego mięsa, ewentualnie z niewielką domieszką warzyw. Była to zbiorcza nazwa na różnego rodzaju dania jednogarnkowe z siekanych składników. Dzisiaj głównym składnikiem jest kiszona kapusta, a mięso stanowi nieraz większy, a innym razem mniejszy dodatek. Na wigilię pojawia się postny bigos z grzybami i suszoną śliwką. Jednak w tradycyjnej kuchni króluje bigos "na bogato" – z kawałkami duszonego mięsa, wędzonego boczku i kiełbasy.
Kucharze podkreślają, że najlepszym wyborem jest łopatka wieprzowa lub karkówka. Mięso z większą zawartością tłuszczu nawet po długiej obróbce cieplnej zachowuje soczystość, a z każdym kolejnym podgrzaniem nabiera jeszcze więcej kruchości. Jednocześnie mięso wieprzowe poprawia smak całego dania, zgodnie z zasadą, że tłuszcz jest nośnikiem smaku. Nasze mamy i babcie często wrzucały do bigosu różne kawałki, które pozostały z poprzednich obiadów lub zalegały w lodówce – w garnku lądowały nawet porcje z rosołu. I to jest dobry kierunek do idealnej potrawy.
Bigos pełen smaku
Do bigosu możesz dodać również kiełbasę, słoninę lub boczek. Jeśli masz ochotę na szlachetniejsze mięso, dorzuć kilka kawałków pręgi wołowej lub podgardla. Sprawdzi się także mięso z kaczki lub gęsi, które zawiera więcej zdrowego tłuszczu niż kurczak. Jeśli zostało ci pieczone mięso z obiadu? Pokrój je i wrzuć do garnka. W pierwszym etapie gotowania możesz nawet zostawić kości. Później je usuniesz, gdy dojdą dodatki w postaci suszonych śliwek i przypraw. Zgodnie ze sztuką bigos powinien być gotowany przez trzy kolejne dni. Wtedy nabiera prawdziwej głębi smaku.