Prosty omlet, który wygląda jak dzieło sztuki. Zrób na śniadanie i zaskocz bliskich

Omlet japoński to przepis na pyszne, pożywne i zdrowe śniadanie. Jego przygotowanie jest banalnie proste, a wyjątkowy, kremowym smak i konsystencję pokochasz od pierwszego kęsa. Takiego śniadania nie powstydziłaby się nawet najlepsza restauracja.

Omlet japoński- PysznościOmlet japoński
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Ewa Malinowska

Wygląda jak chmurka, jest delikatny w smaku i niesamowicie efektownie wygląda na talerzu. Japoński omlet to mój śniadaniowy hit, który uwielbiam przygotowywać zwłaszcza w sobotnie poranki. Przepis nie jest skomplikowany, ale wymaga odrobiny cierpliwości i zręczności podczas mieszania. Omlet japoński to coś pomiędzy klasycznym omletem a jajecznicą, więc jeśli nie jesteś zdecydowany, którą formę wolisz na śniadanie, to ten przepis będzie świetnym rozwiązaniem. W połączeniu z prostą sałatką ze świeżych warzyw i ulubionym pieczywem smakuje po prostu nieziemsko.

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Omlet po japońsku, który wygląda jak dzieło sztuki. Zrób na śniadanie i zaskocz bliskich

Japoński omlet - przepis

Składniki:

  • 3 jaja,
  • sól,
  • pieprz.

Dodatki:

  • warzywa do prostej sałatki: pomidor oraz ogórek,
  • chleb razowy lub inne ulubione pieczywo.

Sposób przygotowania:

Krok 1. Do miski wbijam jajka i rozkłócam je przy pomocy widelca. Ja wybieram zawsze jajka z wolnego wybiegu o rozmiarze M lub L.

Krok 2. Patelnię z nieprzywierającą powłoką dobrze rozgrzewam i wlewam na nią roztrzepane wcześniej jaja.

Omlet japoński- Pyszności
Omlet japoński © Licencjodawca

Krok 3. Ścięty omlet przesuwam z boku na bok, zbierając ze środka jeszcze nieściętą masę. Formuję w ten sposób kształt, jak na zdjęciu poniżej. Zerknij na filmik z przepisem, gdzie dokładnie pokazuję, jak to zrobić.

Omlet japoński- Pyszności
Omlet japoński © Licencjodawca

Krok 4. Omlet przekładam na talerz i oprószam pieprzem oraz solą. Najczęściej podaję go w towarzystwie prostej sałatki z pokrojonych ogórków i pomidorów oraz obowiązkową porcją szczypiorku. Dorzucam kromkę razowego pieczywa i cieszę się pysznym, pożywnym i zdrowym śniadaniem. Smacznego!

Śniadaniowy omlet- Pyszności
Śniadaniowy omlet- Pyszności © Licencjodawca
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej