Przed włożeniem ogórków do słoika zawsze sięga po spirytus. Powód może niektórych zaskoczyć
Sezon na domowe przetwory w pełni! Wiele osób wierzy, że ma opanowane kiszenie ogórków do perfekcji. Jednak dr Karolina Kowalczyk zdradza sekret, który może uratować wszystkie twoje słoiki.
Sezon na ogórki gruntowe to dla wielu osób sygnał do rozpoczęcia rytuału przygotowywania domowych przetworów. Kiszenie ogórków to nie tylko smak lata zamknięty w słoiku, ale też zdrowa tradycja, którą przekazujemy z pokolenia na pokolenie. Choć wydawać by się mogło, że w tym temacie wymyślono już wszystko, okazuje się, że są jeszcze sztuczki, o których mało kto wie. Jedna z nich – prosta, ale bardzo skuteczna – może uratować twoje ogórki przed zepsuciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jajka po turecku z jogurtem i czosnkowym masłem - pyszne śniadanie
Popularna w mediach społecznościowych ekspertka od żywienia, Karolina Kowalczyk, zdradziła swój sposób na idealne kiszonki. I nie chodzi tu o tajemniczy składnik zalewy, lecz o... spirytus i wacik.
Kiszenie ogórków i spirytus? Tak, to ma sens
Karolina Kowalczyk, dr inż. technologii żywności i żywienia, prowadzi profil "Żywność pod Lupą", na którym dzieli się poradami związanymi z dietą, zdrowiem i przetwarzaniem jedzenia. W jednym ze swoich filmów opowiedziała, jak sama kisi ogórki i na co zwraca szczególną uwagę. Jej metoda zaskoczyła wielu obserwatorów, bo... zanim jeszcze ogórki trafią do słoika, przeciera ranty zakrętek gazikiem nasączonym spirytusem.
Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta: "Żeby ogórki nie zaczęły pleśnieć" – mówi w nagraniu Kowalczyk. Pleśń to jeden z najczęstszych wrogów domowych przetworów. Wystarczy chwila nieuwagi i cały słoik nadaje się do wyrzucenia. Dzięki prostemu odkażeniu zakrętek możemy tego uniknąć.
Warto też zaznaczyć, że ten trik nie jest skomplikowany ani kosztowny. Potrzebujemy jedynie czystego wacika i spirytusu (najlepiej 70 proc.), który można kupić w aptece. Alkohol szybko wyparowuje, nie zmienia smaku ogórków i nie pozostawia zapachu.
Domowe kiszenie ogórków krok po kroku – higiena ma znaczenie
Ekspertka nie poprzestaje na spirytusie. Podkreśla również, że dobrze przygotowany słoik to podstawa sukcesu w kiszeniu ogórków. Jeśli nie mamy dostępu do piekarnika, w którym można wyparzyć słoiki, również możemy użyć spirytusu do przetarcia wnętrza słoika. To prosty i szybki sposób na odkażenie powierzchni, który znacznie zmniejsza ryzyko pojawienia się niechcianych bakterii czy grzybów.
Drugim ważnym krokiem, który Karolina stosuje zawsze, jest odcięcie końcówek ogórków. Jak tłumaczy: "Nie lubię tych końcówek, są nieeleganckie. Zbiera się tam najwięcej brudu, który ciężko wymyć. I ogórki szybciej kisną, jak ich nie ma". Choć nie każdy zwraca na to uwagę, ta drobna czynność może mieć wpływ na jakość i trwałość ogórków.
Standardowy przepis na kiszenie ogórków w wersji Kowalczyk to klasyk: ogórki gruntowe, koper, czosnek, korzeń chrzanu i solanka. Nic wymyślnego, ale jak pokazuje – diabeł tkwi w szczegółach. Dobre przygotowanie, czystość i kilka trików mogą sprawić, że twoje kiszonki przetrwają całą zimę i zachwycą smakiem.