Przekrój cytrynę i wrzuć do zmywarki. Różnica jest kolosalna
Tego rodzaju triki to to, co kochamy najbardziej. Wystarczy połowa cytryny, żeby naczynia wyciągnięte ze zmywarki lśniły nowością, a nie wyglądały jak samochód po ulewie. Koniecznie poznaj ten patent i ciesz się widokiem.
25.09.2023 | aktual.: 26.09.2023 11:30
Pisząc zupełnie szczerze, już nie pamiętamy czasów, w których w domu nie było zmywarki. Czyżby podświadomość sama pozbyła się dotkliwych wspomnień godzin spędzonych na ręcznym myciu naczyń? Tego nie wiemy; zdajemy sobie natomiast sprawę z tego, że zmywarka to nie tylko oszczędność czasu i wody, ale również dokładne wyparzenie talerzy i sztućców. Ciężko byłoby przecież oczekiwać od samego siebie, że zmywając naczynia ręcznie, będziemy używać równie gorącej wody, co zmywarka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A jednak to sprytne i praktyczne urządzenie ma nie tylko plusy — w pewnym momencie użytkowania prawdopodobnie każdy dojrzy też minusy. Są nimi oczywiście zacieki. Paskudne, przebrzydłe, trudne do usunięcia. Zresztą nie po to oszczędzamy czas na zmywaniu, żeby później marnować go na polerowanie, prawda? I wtedy, niczym bohater w pelerynie, pojawia się właśnie ona — cytryna. To takie proste, że aż trudne do uwierzenia.
Cytryna w zmywarce, czyli co ma piernik do wiatraka?
Włożenie do zmywarki — na przykład do szuflady czy pojemnika ze sztućcami — kilku kawałków cytryny okazuje się mieć zbawienny wpływ na znajdujące się wewnątrz naczynia. Przede wszystkim zacieki i osad albo przestaną się zupełnie pojawiać, albo będą przynajmniej znacznie prostsze do usunięcia. A tylko jedna z zalet cytryny w zmywarce. Posłuchaj, co jeszcze się wtedy stanie.
Cytryna, ze względu na swoje właściwości (między innymi niskie pH) zadziała na naczynia bakteriobójczo i przeciwgrzybiczo. To doskonałe wsparcie dla działającej w podobny sposób gorącej wody. Kolejną sprawą jest orzeźwiający aromat cytrusów, który wypełni urządzenie. Sam przyznasz, że czasem potrafi z niego nieładnie pachnieć. Dzięki cytrynie możesz już o tym już zapomnieć!
Czyż to nie jest klasyczny przykład łączenia tego co miłe, z pożytecznym? Do dzieła więc — i koniecznie daj nam znać, jaki efekt przyniósł twojej zmywarce ten trik. Pamiętaj tylko o tym, żeby usunąć z cytryny pestki!