Przez nieuwagę zapłacili w restauracji 5 tysięcy za obiad. Rachunek ich załamał
Wenecka restauracja została oskarżona o stosowanie nieuczciwych praktyk w stosunku do wczasowiczów. Po tym, jak grupa turystów zgłosiła się na policję, lokal został skontrolowany przez służby i ukarany wysoką grzywną. Jak czytamy w opiniach na temat restauracji, to "typowa pułapka na turystów". I, niestety, niejedyna.
02.06.2023 12:58
Czterej turyści z Japonii zatrzymali się w restauracji Osteria de Luca. Lokal znajduje się na Placu Świętego Marka, w centrum Wenecji. Grupa turystów zamówiła cztery steki, talerz smażonych ryb, dwa kieliszki wina i wodę. Okazało się, że restauracja stosuje nieuczciwe praktyki, m.in. w postaci "ukrytych cen". Finalnie, rachunek za zamówienie opiewał na kwotę wynoszącą ponad 5 tys. zł (1100 euro).
5 tysięcy złotych za obiad? Sprawia trafiła na policję
Po interwencji studentów na policji, odnośnie zawyżonych cen, sprawą zajął się Luigi Brugnaro, burmistrz Wenecji. Restaurację skontrolowali inspektorzy i krajowa policja ds. przestępstw finansowych. Służby wykryły nieprawidłowości, w skutek czego lokal obciążono karą grzywny w wysokości 64 tysięcy złotych.
Gazeta La Nuova Venezia poinformowała, że kontrole ujawniły naruszenia przepisów dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa oraz higieny żywności. Wykryto także naruszenia kodeksu handlowego, w tym problemy dotyczące dokładnego opisu towarów. Weneckie Stowarzyszenie Hotelarzy zaoferowało czterem pokrzywdzonym turystom bezpłatny dwudniowy pobyt w cztero- lub pięciogwiazdkowym hotelu, próbując ożywić reputację miasta nad laguną.
Zobacz także
Wenecka restauracja "pułapką na turystów"
Przed nieuczciwymi praktykami stosowanymi przez restaurację ostrzegają także internauci. Według ich opinii lokal stosuje "ukryte ceny", manipulując gramaturą dań. Wskazują również na "nieuprzejmy i przebiegły personel", "zwodnicze menu", a knajpę określają jako "typową pułapkę na turystów". Ta przykra sytuacja nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. O stosowanie nieuczciwych praktyk wobec wczasowiczów oskarżono też inną wenecką restaurację, w której chilijski turysta miał zapłacić 195 złotych za dwie kawy i dwie butelki wody.
Podobne kontrole przeprowadzono w pobliskiej restauracji Trattoria Casanova, gdzie trzem kobietom wystawiono rachunek opiewający na 350 euro za trzy dania z makaronem z owoców morza. Również tam trzyosobowa rodzina z Wielkiej Brytanii została obciążona opłatą w wysokości 526 euro za obiad, w tym 300 euro mieli zapłacić za półmisek grillowanej ryby.