Poszedł do restauracji syna Magdy Gessler i nie wytrzymał. Pokazał, co tam się wyprawia
Restauracja Tadeusza Mullera pod lupą znanego influencera. Ocenił danie i pokazał ceny w popularnym lokalu. Czy warto odwiedzić?
14.05.2023 | aktual.: 14.05.2023 16:20
Restauracje sygnowane znanymi nazwiskami cieszą się ogromną popularnością. I nic w tym dziwnego, bo znany właściciel nie tylko przyciąga fanów, ale ma być również gwarancją jakości i dobrego smaku. Za kreację kulinarną sieci restauracji "Orzo" odpowiada syn znanej restauratorki i celebrytki, Magdy Gessler - Tadeusz Muller. YouTuber Dymitr Błaszczyk z kanału "Sprawdzam jak" odwiedził jeden z lokali i ocenił oferowane w niej dania.
Restauracja Tadeusza Mullera
Koncept Tadeusza Mullera rozwinął się w ostatnich latach - restauracje tej sieci znaleźć można już w Poznaniu, Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu. "Orzo" promowane jest jako najzieleńsza sieć restauracji w kraju.
W menu znaleźć można neapolitańską pizzę, kanapki z pastrami, makarony i burgery. Całość uzupełnia coctail bar, którego szefem jest Marcin Kruk, jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich barmanów. Od poniedziałku do piątku, w godzinach 13:00-17:00 obowiązuje promocja lunchowa. To świetna okazja, aby spróbować dań wykreowanych przez Tadeusza Mullera, bo za 29 zł można spróbować dań, które w późniejszych godzinach kosztują zdecydowanie więcej.
Jak smakuje jedzenie w "Orzo"?
Prowadzący kanał "Sprawdzam jak" skorzystał z obowiązującej oferty lunchowej, dzięki czemu na jego stole wylądowało kilka różnych potraw. Na przystawkę influencer postawił na krążki cebulowe. Kosztowały one 17 zł, były poza ofertą lunchową i według influencera nie były warte tej ceny. Następnie na stole pojawiła się pizza neapolitańska (40,99 zł), która wypadła lepiej niż przystawka.
Następny był burger z serem (46,99 zł), który zebrał dużo pochwał z ust influencera. Docenił dobrej jakości mięso oraz świeże warzywa wewnątrz bułki. Na koniec zamówił jeszcze makaron carbonara (39,99 zł) i sernik z karmelem i marakują (18,99 zł).
Chociaż urozmaicona oferta ma przyciągać klientów (w końcu każdy znajdzie coś dla siebie), a oferta lunchowa zapełnić puste stoliki, to internauci całkowicie inaczej postrzegają koncept syna Magdy Gessler. W komentarzach czytamy:
Szokująca cena napojów
Do posiłków Dymitr zamówił również napoje. Restauracja Tadeusza Mullera ma w swoim menu piwo za ponad 15 zł oraz wodę za 10 zł. Szczególnie szokuje cena drugiego napoju - jest naprawdę wygórowana. W gastronomii coraz popularniejsze jest oferowanie klientowi wody za darmo lub po symbolicznej cenie, mającej pokryć koszty filtrowania kranówki.
Wypróbuj przepis na kalafiorowe placuszki. Smakują rewelacyjnie!