Ruszył do cukierni, aby pomóc właścicielowi. Słodkościami podzielili się z potrzebującymi
Są takie biznesy, które warto jest wspierać. Doskonale wie o tym popularny w sieci Książulo. Tym razem ruszył na pomoc małemu lokalowi z własnoręcznie robionymi rurkami z bitą śmietaną. Po jego wizycie ustawiają się kolejki.
08.11.2023 14:39
Książulo w sieci dał się poznać jako pełen dystansu chłopak, który wspiera lokalną gastronomię i testuje jedzenie bez zbędnej egzaltacji i teatralnych reakcji. Szczerość przypadła do gustu internautom - na YoTubie obserwuje go ponad 700 tysięcy osób, a na TikToku ponad 600 tysięcy. Dla wielu restauratorów jego polecenie jest na wagę złota, bo gwarantuje spore zainteresowanie. Książulo tym razem ruszył na pomoc małemu lokalowi w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepsze rurki z kremem
Na prośbę jednego ze swoich widzów, Książulo postanowił odwiedzić niewielki warszawski lokal. W ofercie są tam tylko i wyłącznie rurki z bitą śmietaną. To miejsce wyjątkowe- pan Marek, właściciel, wypieka słodkości od prawie 39 lat. Niestety, obecnie nadszedł ciężki czas dla jego biznesu.
Książulo na początek zamówił dwie rurki. Pan Marek wypełnij je na świeżo bitą śmietaną. Właściciel przygotowuje ją własnoręcznie, korzystając z produktów z mleczarni. Po spróbowaniu twórca popularnych kanałów szybko wrócił po więcej.
Rureczka chrupiąca, świeżutka, dużo śmietany w środku i nie jest to tak bardzo słodkie, jak myślałem. [...] To wchodzi jak po prostu masełko. No przepyszne i 4,50? - zachwycał się Książulo.
Po chwili wrócił do lokalu i zamówił dodatkowe 100 sztuk. Podkreślił, że warto wspierać takie firmy z tradycją i jakością. Dodatkowe rurki Książulo rozdał przechodniom oraz zaniósł do jadłodzielni, z której korzystać mogą bezpłatnie osoby potrzebujące.
Pod lokalem ustawiły się kolejki
Na odzew nie trzeba było długo czekać. Film na TikToku obejrzano 3 miliony razy w ciągu jednego dnia. Do lokalu ruszyli fani Książula, który postanowili wesprzeć działalność pana Marka.
Internetowy twórca na własne oczy przekonał się, jak wielką moc mają słowa. W filmiku pokazał również wiadomość, jaką otrzymał od osoby z otoczenia właściciela małej cukierni.
To, co się dzieje, to jest jakieś szaleństwo! Pan Marek zwołał do pomocy całą rodzinę, kolejka zasłania już inne sklepy [...] Nie da się opisać słowami, jak bardzo jesteśmy wam wdzięczni - brzmi wiadomość od
Jeśli szukasz miejsca na mały deser, to warto odwiedzić lokal przy ul. Wolskiej 50A w Warszawie. Warto jednak uzbroić się w odrobinę cierpliwości.