Rzadko trafia na nasze talerze, bo się jej boimy. Wolna od antybiotyków i hormonów
Dziczyzna budzi obawy Polaków z wielu powodów. Jednak warto jeszcze raz przemyśleć ten wybór kulinarny, ponieważ jest to mięso o wiele zdrowsze i bogatsze w wartości odżywcze niż marketowy kurczak czy wieprzowina. Wbrew pozorom dziczyzna nie jest trudna do przygotowania.
Dziczyznę, czyli mięso pochodzące od zwierząt łownych, charakteryzuje zupełnie inny profil odżywczy niż w przypadku mięsa z ferm przemysłowych. Tkanki dzikich zwierząt są bogatsze w białko, zawierają więcej potasu, żelaza, cynku oraz witamin z grupy B. Charakteryzują się również innym składem tłuszczu – więcej tu nienasyconych kwasów tłuszczowych, a mniej nasyconych. Ruch na świeżym powietrzu i dostęp do zróżnicowanego pożywienia sprawiają, że mięso jest zdrowsze i chudsze niż wołowina czy wieprzowina.
Klops wołowy z pieczarkami prosto z piekarnika. Idealny na obiad i do kanapek
Obawy dotyczące dziczyzny
Wiele osób rezygnuje z dziczyzny z obawy przed pasożytami, które mogą znajdować się w mięsie pochodzącym od kłusowników. Jednak mięso dzikich zwierząt, które zostało dopuszczone do oficjalnego obiegu, zanim trafi do twojej kuchni, musi przejść rygorystyczne badania weterynaryjne, właśnie pod kątem ewentualnych pasożytów. Dodatkowo odpowiednia obróbka termiczna niweluje jakiekolwiek ryzyko zdrowotne.
Dziczyzna to bogactwo wielu różnych smaków
Terminem "dziczyzna" określane są wszystkie gatunki zwierząt łownych, które pochodzą z legalnego odstrzału. Przekrój jest bardzo zróżnicowany – od bażanta i zająca po dzika, sarnę i jelenia. Każde mięso wymaga innej obróbki i innych dodatków na talerzu. Mięso z zająca idealnie sprawdza się w lekkich potrawkach lub pasztetach. Bażanta zwykło się podawać w formie pieczeni, a dzika – w postaci gulaszu. Sarna i jeleń wychodzą doskonałe duszone bądź pieczone, podane ze słodkimi, owocowymi dodatkami, takimi jak chutney agrestowy lub sos cumberland.
Domowy gulasz z dzika
Podawaj z ziemniakami lub kaszą i ulubioną surówką.
Składniki:
- 600 g mięsa z dzika,
- 4 ząbki czosnku,
- 1 cebula,
- marynata: 2 łyżki oliwy, pół łyżeczki soli, szczypta świeżo zmielonego pieprzu,
- 500 ml bulionu warzywnego,
- 1 marchewka
- 2 liście laurowe,
- 2 ziarna ziela angielskiego.
Sposób przygotowania:
- Mięso pokrój w kostkę. Dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę i cebulę pokrojoną w pióra. Wymieszaj z marynatą na bazie oliwy i przypraw. Przykryj pokrywką i wstaw do lodówki na 3 godziny.
- Następnie podsmaż mięso na mocno rozgrzanej patelni. Gdy tylko zamkną się włókna i lekko przyrumienią, zalej mięso bulionem warzywnym, dodaj marchewkę pokrojoną w plasterki, liście laurowe i ziele angielskie.
- Duś pod przykryciem na wolnym ogniu przez ok. 1,5 godziny, do miękkości.