Dziś wielu tępi jak chwast. W czasie wojny pozwolił zaspokoić głód i przetrwać
Podagrycznik pospolity jest uciążliwym chwastem występującym w ogrodzie, a często porastającym obszary pod koroną drzew i krzewów. Niewiele osób wie, że – podobnie jak pokrzywa zwyczajna – jest to roślina jadalna i lecznicza. Co przyrządzać z liści i pędów podagrycznika?
Podagrycznik pospolity – dziś zapomniany, dawniej ceniona przyprawa i dzikie warzywo
Potrawy z podagrycznika pospolitego (łac. Aegopodium podagraria) sporządzano już w czasach starożytnych, m.in. w Grecji i Rzymie. Prawdopodobnie prawdziwa moda na niego nastała w średniowieczu. Był cenionym "dzikim" warzywem w kuchniach wielu regionów Europy, m.in. w Skandynawii. Szczególną popularnością cieszył się zaś we Wschodniej Europie.
W Polsce sprzedawano je na targach jako dzikie warzywo. Królowa Jadwiga zachwycała się daniem z podagrycznika z dodatkiem smardzów. Później, w czasie I i II wojny światowej, podagrycznik był nadal powszechnie wykorzystywany, lecz traktowano go jako pożywienie głodowe, m.in. do przyrządzania zup i gęstych polewek. Służył jak główna baza potraw, lecz także jako przyprawa.
W medycynie ludowej podagrycznik wykorzystywano jako środek na dnę moczanową, nazywaną podagrą (stąd nazwa rośliny). Johann Kunzle, szwajcarski fizjoterapeuta rozpowszechnił takie zastosowanie gatunku na przełomie XIX i XX wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekki kapuśniak gotowy w 30 minut. Tak smaczny, że na obiad ugotuj podwójną porcję
Jak smakuje podagrycznik pospolity?
Młode liście podagrycznika pospolitego są lekko pikantne i gorzkawe. Dzięki temu nadają daniom większej wyrazistości. Łodygi mają korzenny smak, kojarzący się nieco z pietruszką, selerem i marchwią (wszystkie wymienione rośliny należą do tej samej rodziny), z posmakiem... ogórków kiszonych. Aromat jest marchewkowy.
Podagrycznik pospolity w kuchni
Jadalne są liście, ogonki liściowe i młode pędy podagrycznika. Można spożywać je na surowo, wyparzać wrzątkiem (aby smak był delikatniejszy), gotować lub dusić jak szpinak. Są wartościowym dodatkiem do zup. Mogą być także najważniejszym składnikiem – zupy podagrycznikowej.
W krajach skandynawskich sporządza się zupę "siedmiu ziół". Oprócz podagrycznika dodaje się babkę lancetowatą, krwawnik pospolity, żywokost lekarski, podbiał pospolity i komosę białą. Młode pędy podagrycznika dodaje się do sosów i gulaszy. Nadaje się także do sporządzania lekko pikantnych warzywno-owocowych koktajli. Mniej znane zastosowania to przyprawianie farszu (np. do naleśników i pierogów), omletów, twarożku oraz przyrządzanie pesto. Pokrojone listki można traktować jako alternatywę dla pietruszki.
Dlaczego warto jeść liście i pędy podagrycznika?
Podagrycznik wspomaga trawienie i oczyszczanie organizmu z toksycznych produktów przemiany materii. Zmniejsza ryzyko pojawienia się niekorzystnych dolegliwości układu pokarmowego, np. wzdęć. Wspomaga leczenie chorób układu moczowego, m.in. kamicy nerkowej. Ma właściwości przeciwzapalne, przez co sprawdza się jako pomocniczy środek przeciw różnorodnym infekcjom.
Podagrycznik zwyczajny nie ma aż tak dużego znaczenia w ziołolecznictwie czy kuchni w porównaniu z wieloma innymi pospolitymi gatunkami występującymi w Polsce, jednak warto go wprowadzić do diety. To połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.