Koreańczycy sypią do zup, mięs i kapusty. Ułatwia trawienie, ostro podkręca metabolizm
Gochugaru w kuchni koreańskiej jest poniekąd tym, czym jest pieprz czarny w kuchni polskiej. Dodaje się ją do wielu dań, w tym do słynnego kimchi. Przyprawa nadaje potrawom większej głębi i pikantności. Dlaczego warto ją wykorzystywać w kuchni polskiej? Jakie jeszcze dania można nią przyprawiać?
Co to gochugaru? Gdzie ją kupić?
Gochugaru to specjalna odmiana papryczki chilli, ceniona w kuchni azjatyckiej, a szczególnie w koreańskiej. Od typowych chilli różni się smakiem – nie jest aż tak pikantna, jednocześnie brakuje jej charakterystycznej goryczy. Ma głębszy smak, wyczuwa się w niej słodkie oraz "wędzono-palone" nuty. Dzięki temu przyprawa ma szersze kulinarne zastosowanie.
Stosuje się głównie dwie formy: drobno mieloną (proszek) i grubo mieloną (płatki). Przyprawę najłatwiej dostać w sklepach ze zdrową żywnością oraz w internecie. Często są to mieszanki, tj. gochugaru jest doprawiona solą, czosnkiem i cebulą. Najczęściej trafia się na papryczki o dwóch skalach ostrości: łagodną deol-maewoon gochu-garu oraz ostrą maewoon gochu-garu. W ojczyźnie pochodzenia skali ostrości jest więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kebab, jakiego nie zamówisz sobie z budki. 100 procent smaku i pewnej jakości
Jak stosować gochugaru?
Gochugaru, podobnie jak inne pikantne przyprawy, dodaje się do potraw w niewielkiej ilości, w przeciwnym wypadku mogą zdominować smak. Wystarczy szczypta, aby danie nabrało wyrazistości.
Dla przykładu przy przygotowywaniu kimchi dodaje się ok. 2-3 g płatków gochugaru na 100 g kapusty pekińskiej. Jeśli przesadzi się z gochugaru, przyprawiane danie jest ostrzejsze, ale nie gorzknieje, tak jak często dzieje się przy nadmiarze klasycznych odmian chilli.
W smażonych i gotowanych daniach przyprawę dodaje się w końcowym etapie, aby nie była długo poddawana obróbce termicznej. Tym samym nie traci swoich cennych właściwości.
Do tych dań dodawaj przyprawę gochugaru. Od razu nabiorą głębi i mocniejszego smaku!
Gochugaru dodaje się do wielu potraw kuchni azjatyckiej, nie tylko do kimchi. Jest podstawowym składnikiem bulgogi, dania koreańskiego sporządzanego z wołowiny marynowanej w sosie sojowym, a podawanej z warzywami i sezamem (a dodatkowo z olejem sezamowym). Gochugaru jest jednym z najważniejszych składników gochujang (koreańskiej pasty chilli).
Ponadto nadaje się do przyprawiania dań mięsnych, potraw z ryżem, przyrządzania sosów mięsno-warzywnych czy grzybowych. Można ją łączyć z czerwoną curry, wtedy sosy nabierają atrakcyjnej barwy. Odrobinę gochugaru warto dodawać do bardziej pikantnych zup, w tym barszczu i zupy paprykowo-selerowej. Jest wartościową przyprawą do marynat, np. ogórków konserwowych i patisonów. Warto ją wykorzystywać do przyprawiania śledzi przyrządzanych "na ostro".
Dlatego warto korzystać z gochugaru? Sprawdź, jakie właściwości lecznicze ma ta przyprawa
Gochugaru to nie tylko uczta dla podniebienia, lecz przyprawa, która służy zdrowiu (oczywiście spożywana w rozsądnej ilości). Jej najważniejszym składnikiem aktywnie czynnym jest kapsaicyna. Oprócz tego zawiera m.in. witaminy A i C, sole mineralne (magnez, wapń, żelazo).
Pobudza wydzielanie soków trawiennych, przyspiesza przemianę materii i pomaga pozbyć się toksycznych produktów ubocznych. Jest ceniona przez osoby znajdujące się na diecie (podwyższa temperaturę ciała i pobudza spalanie tłuszczu). Wspiera układ odpornościowy, chroniąc organizm przed chorobami. Oczywiście koreańską przyprawę stosuje się nieregularnie i zdawkowo, dlatego jest traktowana jedynie jako wsparcie dla innych naturalnych metod dbania o organizm.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.