Postaw w piwnicy i ciesz się zbiorami od wiosny do jesieni. Wszyscy sąsiedzi będą ci zazdrościć
Boczniaki należą do grzybów, które nie tylko powszechnie goszczą na polskich stołach, lecz w dodatku można je wyhodować samemu. Wystarczy zakupić gotowy zestaw do uprawy, umieścić w chłodnym, widnym pomieszczeniu i nie dopuszczać do przesuszenia. Co dokładnie trzeba zrobić, aby doczekać się dorodnych plonów z boczniaków? Jakich błędów nie popełnić?
Optymalne miejsce do uprawy boczniaków jest chłodne (temperatura powietrza nie powinna przekraczać 20ºC, optymalna wynosi 12-15ºC), wilgotne (bez problemu suchego powietrza, czyli wilgotności poniżej 40 proc. i jednocześnie widne (z dostępem światła słonecznego). Dlatego najlepsze do uprawy są piwnice (z oknem), garaże, budynki gospodarcze, a nawet balkony. Grzyby kiełkują bez dostępu światła, jednak już w następnej fazie (wzrostu owocników) potrzebują stałego dostępu światła (8-12 godzin dziennie). Opcjonalnie można doświetlać je sztucznie przez kilka godzin dziennie, np. wykorzystując lampy led dla roślin.
Domową uprawę boczniaków można prowadzić od wiosny do jesieni. Podstawowym błędem jest hodowla grzybów latem i w pomieszczeniach w warunkach wysokiej temperatury. Rezultatem jest znikomy plon, a często jednorazowe plonowanie (po zbiorach balot nadmiernie wysycha).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Boczniaki panieruję i smażę. Smakują jak skrzydełka z KFC
Hodowla boczniaków – jak zacząć?
Boczniaki najczęściej uprawia się na balotach ze słomy. W sprzedaży dostępne są gotowe zestawy z z grzybniami. Baloty znajdują się w ochronnej folii, która pozwala zachować kształt, a jednocześnie dłużej utrzymuje wilgoć. Dlatego nie zdejmuje się jej, a jedynie nożem nacina kilka bądź kilkanaście otworów. Nie wycina się otworów zbyt nisko (u podstawy) i na dnie. Balot warto umieścić w płaskim naczyniu (tacka), do której wlewa się wodę (1-4 cm) dla zwiększenia wilgotności powietrza – poprawy mikroklimatu. Jest to o tyle istotne, że wyciętych otworów nie powinno się polewać wodą czy zraszać. Zraszanie wykonuje się dopiero, gdy owocnie grzybów osiągną średnicę ok. 3 cm. Zabieg wykonuje się 2-3 razy dziennie. Plon zbiera się średnio po 10-14 dniach od zakupu balotu. Grzyby są dostatecznie rozrośnięte po 6-7 dniach od wykiełkowania.
Zbiór boczniaków: jeden błąd jest powszechnie popełniany
Boczniaki zbiera się przez wykręcanie (a nie ścinanie). Należy usunąć całe grzyby, łącznie z trzonkami. W miejscach wycięć nie wolno pozostawiać fragmentów, także w części znajdującej się pod folią. To utrudnia lub uniemożliwia wzrost następnym owocnikom. Plony zbiera się kilkukrotnie, także z tym samych nacięć, jednakże kolejne plony są dużo niższe od pierwszego (20-50 proc.). Jeśli stwierdzi się, że balot jest bardzo lekki, należy naciąć go (u góry), przekręcić nacięciami do dołu i namoczyć w wodzie przez 2-3 godziny. Balot powinien być lekko wilgotny, ale nie może być mokry (ryzyko pleśnienia grzybów). Zebrane boczniaki można przechowywać w lodówce przez kilka dni.
Jak wykorzystywać boczniaki w kuchni?
Boczniaki w polskiej kuchni często traktuje się jako alternatywę dla kani (sowy). Otacza się je zasmażką (np. z bułki lub mąki) i smaży na oleju lub oliwie. Ponadto boczniak jest dobrym dodatkiem do gulaszów i zup. Można go dodawać do szaszłyków mięsno-warzywnych i do leczo. Nadaje się do gotowania, duszenia, smażenia, grillowania i marynowania. Jest dobrym źródłem białka, soli mineralnych i witamin z grupy B.
Boczniaki są smaczne, a w dodatku można przyrządzać je na różne sposoby. Samodzielna hodowla grzybów pozwala uniezależnić się od zakupów w sklepie, przynajmniej przez większość roku.