Piję ten napój niemal codziennie. Moje jelita pracują jak należy i nie mam wzdętego brzucha
Kombucha to lekko musujący napój z długą historią i opinią naturalnego eliksiru zdrowia. Podbija półki sklepowe i media społecznościowe, tylko czy faktycznie zasługuje na ten zachwyt?
Kombucha coraz częściej trafia do naszych lodówek, ponieważ przyciąga uwagę naturalnym działaniem wspierającym trawienie, odporność i samopoczucie. Choć dla wielu to nowy trend, jej korzenie sięgają tysięcy lat, ponieważ już dawno temu była ceniona w Azji i Europie Wschodniej. Ta lekko kwaśna, musująca herbata fermentowana z udziałem bakterii i drożdży znów zyskuje popularność i coraz częściej pojawia się w diecie osób dbających o zdrowie. Jej popularność rośnie, bo łączy wyjątkowy smak z prozdrowotnymi właściwościami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biorę serek wiejski i składnik dubajskiej czekolady. Mam deser, o jakim nie śniłam
Skąd pochodzi kombucha?
Choć kombucha może dziś wydawać się modnym napojem z półki sklepu ze zdrową żywnością, jej historia sięga tysięcy lat wstecz. Najczęściej za miejsce jej narodzin uznaje się Chiny (choć pojawiają się różne teorie), gdzie już około 220 roku p.n.e. była uznawana za eliksir nieśmiertelności. Początkowo spożywana była głównie na dworach cesarskich, w postaci środka wspierającego trawienie i długowieczność.
Z Chin kombucha rozprzestrzeniła się na inne regiony Azji, m.in. trafiła do Japonii, a później do Rosji i Europy Wschodniej. W Rosji znana była jako czarny chlebowy grzyb i przez lata stanowiła popularny domowy napój fermentowany. Dopiero w XX wieku, za sprawą zainteresowania mikrobiotą jelitową i naturalnymi probiotykami, kombucha zaczęła zdobywać popularność również na Zachodzie.
Dziś łączy starożytną tradycję z nowoczesnym podejściem do zdrowia i choć jej pochodzenie jest wschodnie, aktualnie produkowana jest na całym świecie.
Jak powstaje kombucha?
Proces tworzenia kombuchy opiera się na naturalnej fermentacji słodzonej herbaty z udziałem symbiotycznej kultury bakterii i drożdży, znanej jako SCOBY (Symbiotic Culture of Bacteria and Yeast). Wygląda ona jak galaretowaty, mięsisty krążek i pełni kluczową rolę w przemianie herbaty w lekko musujący, kwaskowaty napój.
- Zaparzenie herbaty i dodanie cukru. Na początku przygotowuje się mocny napar z czarnej, zielonej lub mieszanej herbaty, do którego dodaje się cukier. Choć brzmi to nieintuicyjnie, cukier nie zostaje w gotowym napoju, tylko stanowi jedynie pożywkę dla drożdży i bakterii.
- Dodanie SCOBY i startera. Po ostudzeniu do temperatury pokojowej, do herbaty dodaje się SCOBY oraz porcję gotowej kombuchy z poprzedniego nastawu (tzw. starter). Ten zakwas zapewnia odpowiednie pH, które chroni przed rozwojem niepożądanych mikroorganizmów.
- Fermentacja. Całość przykrywa się gazą lub ściereczką i odstawia na ok. 7–14 dni w temperaturze pokojowej. W tym czasie drożdże rozkładają cukier na alkohol, a bakterie przekształcają alkohol w kwas octowy i inne korzystne związki (np. glukonowy, mlekowy).
- Smakowanie i butelkowanie. Po zakończeniu fermentacji napój staje się lekko kwaśny i naturalnie gazowany. Można wtedy wyjąć SCOBY, a kombuchę przelać do butelek, opcjonalnie dodając owoce, sok lub zioła do drugiej fermentacji, by wzbogacić smak.
- Druga fermentacja (opcjonalna). Zamknięte butelki można zostawić na 2–3 dni w temperaturze pokojowej, aby napój stał się bardziej musujący. Następnie przechowuje się je w lodówce, by zatrzymać fermentację.
To właśnie dzięki temu procesowi kombucha osiąga swój unikalny smak i właściwości zdrowotne, a każda partia może mieć trochę inny charakter, zależnie od warunków fermentacji i dodatków.
Składniki aktywne i ich potencjalny wpływ na zdrowie
Działanie kombuchy wynika z bogactwa związków powstających podczas fermentacji. Zawarte w niej bakterie i drożdże wspierają mikrobiotę, trawienie i odporność. Podczas fermentacji powstają różne kwasy organiczne. Kwas glukonowy wykazuje działanie antybakteryjnie, a glukuronowy naturalne wsparcie oczyszczania wątroby, natomiast kwas octowy może wspomagać utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy i wspierać trawienie.
W kombuchy znajdziemy też enzymy ułatwiające rozkład składników odżywczych oraz polifenole z herbaty, które działają antyoksydacyjnie, wspierają krążenie i chronią komórki. Czasem obecne są również witaminy z grupy B oraz niewielkie ilości kofeiny. Warto jednak pamiętać, że zawartość tych składników zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj herbaty, kultura SCOBY i czas fermentacji. U większości osób szklanka dziennie będzie bezpieczna, ale dzieci, kobiety w ciąży i osoby z chorobami układu pokarmowego powinny zachować ostrożność.
Korzyści zdrowotne – co wiemy na pewno, a co wymaga potwierdzenia?
Choć kombucha bywa przedstawiana jako napój o niemal cudownym działaniu, większość jej właściwości nie została jeszcze potwierdzona w dużych badaniach klinicznych. Część korzyści, jak wpływ na trawienie, odporność i mikrobiotę, obserwuje się głównie w badaniach na zwierzętach lub analizach dotyczących fermentowanych produktów ogółem.
Wiadomo jednak, że kombucha zawiera żywe kultury bakterii, kwasy organiczne wspierające detoksykację oraz polifenole, które neutralizują wolne rodniki. Nie ma jednak dowodów, że leczy choroby lub znacząco wpływa na wagę, cukier czy ciśnienie. Może być ciekawym uzupełnieniem zdrowej diety, ale nie zastąpi zbilansowanego odżywiania i leczenia.
Kombucha w nowoczesnym wydaniu
Kombucha dawno wyszła poza swoją tradycyjną formę i teraz pojawia się w zaskakujących, nowoczesnych wariantach. Pojawia się w eleganckich butelkach, z dodatkiem superfoods, adaptogenów i egzotycznych składników, jak spirulina, aloes czy yuzu. Coraz częściej gości też w kawiarnianych koktajlach i deserach. Popularne są również zestawy DIY i rzemieślnicze edycje z nietypowymi smakami. Mimo nowej formy, kombucha nadal łączy tradycję z naturą i funkcjonalnością.
Kombucha to nie tylko modny napój, lecz naturalny fermentowany eliksir o wielowiekowej tradycji. Dzięki zawartości bioaktywnych związków może wspierać zdrowie jelit, odporność i ogólną równowagę organizmu, choć nie wszystkie jej zalety zostały potwierdzone naukowo. Coraz więcej osób sięga po nią ze względu na smak, różnorodność i naturalny skład. Warto jednak pamiętać, że kombucha to dodatek do zdrowej diety, a nie magiczny lek na wszystko.