Smaczne i zdrowe mięso. Ma więcej wartości niż kurczak, ale Polacy nie doceniają
Maleńka, zgrabna i podobno premium. Nie chodzi o modną torebkę, tylko o rzekomo zdrowszy, miniaturowy odpowiednik kurczaka. O przepiórce wszyscy mówią, że jest szlachetna, tylko nikt nie jest w stanie wyjaśnić, dlaczego.
Przepiórkę znamy jedynie z jej unikalnych maleńkich jajeczek, ale dopiero próbując mięsa czuć, że nie jest to miniaturowy kurczak, tylko zupełnie inny poziom drobiu. Dlaczego? Jej mięso ma bardzo delikatny smak i uznawane jest za bardziej szlachetne oraz bogatsze od standardowego drobiu. Wiele osób uważa ją za zdrowszą alternatywę, jednak różnice nie zawsze są tak oczywiste. To mięso, które może zadziwić, ponieważ jest delikatne, wartościowe i inne niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Warto je poznać bliżej, by przekonać się, czy przepiórka może być ciekawą odmianą dla codziennego drobiu.
Boczek ugotowany w łupinach cebuli. Po prostu palce lizać
Skąd się wzięła przepiórka i dlaczego znów o niej głośno
Przepiórka należy do najmniejszych gatunków drobiu hodowlanego i co ciekawe, od bardzo długiego czasu towarzyszy człowiekowi w kuchni. Najczęściej hoduje się przepiórkę japońską, która została udomowiona kilkaset lat temu. W Chinach doceniano ją dawniej za śpiew, a w Japonii za dużą liczbę składanych jaj. W Polsce jej dzika kuzynka pojawiła się już w czasach Mieszka I i do dziś ptak ten uchodzi za symbol długiej kulinarnej tradycji. Kojarzy się z delikatnością i finezją, dlatego często trafia na stoły tych, którzy szukają mięsa wyjątkowego w smaku z niebanalnymi wartościami odżywczymi. Choć przez lata była w cieniu popularnego kurczaka, to pomału nabiera rozmachu w kuchni. Stała się symbolem elegancji i alternatywą dla osób ceniących subtelniejsze źródła białka, a które nie chcą całkowicie rezygnować z mięsa.
Wartości odżywcze – w liczbach i faktach
Pod względem zawartości białka przepiórka naprawdę nie ma się czym powstydzić, ponieważ 100 gramów jej mięsa dostarcza około 21-23 proc. tego makroskładnika. Dla porównania jest to tyle, ile znajdziemy w dobrze znanej piersi z kurczaka, która uchodzi za fundament w diecie. Porcja tego mięsa dostarcza przeciętnie 120-190 kcal w zależności od części i zawartości skóry, więc nie jest produktem wybitnie lekkim na tle bardzo chudych części drobiu. Przepiórka zawiera porządne ilości żelaza, fosforu i cynku, dlatego może wspierać prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i odpornościowego. Wyróżnia się też obecnością witamin z grupy B, czyli tych, które usprawniają działanie układu nerwowego i metabolizmu.
Witaminy i minerały – tu przepiórka błyszczy
Mięso przepiórcze to barwna paleta składników, która ma sporą wartość dla odporności i prawidłowej pracy organizmu. Zawiera duże ilości witamin z grupy B, głównie B2, B3, B6 i B12, czyli tych, które wspierają układ nerwowy, procesy przemiany materii i utrzymanie dobrej kondycji skóry. Dostarcza też cenne minerały, takie jak żelazo, fosfor, potas i cynk. Dzięki temu może uzupełniać dietę osób narażonych na niedobory mikroelementów, głównie przy ograniczonym spożyciu czerwonego mięsa. Przepiórka jest również źródłem pełnowartościowego białka, dlatego często pojawia się w jadłospisach osób, które chcą odżywiać się lekko, ale nie rezygnować z wartości odżywczych.
Cholesterol i tłuszcze – największy minus?
Choć mięso przepiórcze ma wiele zalet, część osób podchodzi ostrożnie do zawartości tłuszczu i cholesterolu, który się w nim znajduje. W rzeczywistości nie jest to produkt szczególnie tłusty i zawiera umiarkowaną ilość cholesterolu, porównywalną do większości części drobiu. Zawiera głównie tłuszcze nienasycone, które w rozsądnych ilościach mogą być przydatne dla prawidłowej pracy serca. Dla osób z niekorzystnym cholesterolem najlepszym rozwiązaniem jest jedynie umiarkowane spożycie, ale dla większości zdrowych osób przepiórka może być pełnowartościowym i całkowicie bezpiecznym elementem diety.
Jak smakuje i jak ją przyrządzać
Mięso przepiórcze jest delikatne, kruche i ma lekko orzechowy posmak, dzięki czemu wyróżnia się na tle innych gatunków drobiu. Jest soczyste, ale nieprecyzyjnie wydłużona obróbka łatwo je wysuszy. Najczęściej podaje się je pieczone w całości, duszone w sosie lub krótko smażone. W kuchni dobrze łączy się z ziołami i lekkimi warzywami, ponieważ są to mało wyraziste składniki, które idealnie podkreślają jego smak. Natomiast w farszach i sałatkach wnosi drobny, szlachetny akcent, którego często brakuje codziennym, szybkim wersjom. Przepiórka najlepiej smakuje tam, gdzie pozostałe składniki jej nie przygniatają.
Przepiórka w diecie – kto najbardziej skorzysta
Mięso przepiórcze może być dobrym wyborem dla osób, które potrzebują lekkostrawnego, ale pożywnego źródła białka. Sprawdzi się w diecie osób aktywnych fizycznie, dzieci, seniorów oraz rekonwalescentów. Dzięki sporej ilości witamin z grupy B i żelaza przepiórka ma solidne argumenty, by móc zasilić organizm w momentach, gdy potrzebuje dodatkowego "paliwa" do działania. Ze względu na delikatną strukturę i niski udział tłuszczu, przepiórka jest też polecana osobom dbającym o sylwetkę. Warto jednak pamiętać, że nie powinna zastępować wszystkich źródeł białka w diecie, ponieważ jej zadaniem jest okazjonalnie wzbogacenie talerza nową opcją, a nie przejęcie całej odpowiedzialności za białko.
Cena i dostępność – rzeczywiste ograniczenia
Mimo rosnącego zainteresowania, przepiórka wciąż jest produktem niszowym. W sklepach pojawia się znacznie rzadziej niż kurczak, a jej cena jest kilka razy wyższa. Wynika to z mniejszej skali hodowli oraz cyklu życia ptaków, a są to główne czynniki wpływające na koszt produkcji. Z tego powodu mięso przepiórcze częściej trafia do restauracji niż do codziennej kuchni. Osoby, które chcą uwzględnić je w diecie, muszą liczyć się z tym, że świeże tuszki nie zawsze są dostępne w zwykłych marketach. Najłatwiej kupić je w sklepach ekologicznych lub bezpośrednio od hodowców. Zazwyczaj jest tak, że im produkt jest mniej dostępny w sklepach, tym jego jakość jest często znacznie wyższa i cena niestety też.
Przepiórka to ciekawa alternatywa dla bardziej popularnego drobiu, ponieważ łączy delikatny smak z wysoką wartością odżywczą, ale niestety też ceną. Dostarcza pełnowartościowe białko, witaminy i minerały, dlatego może wzbogacać dietę osób dbających o zdrowe odżywianie. Jej jedynym wyraźnym minusem jest wyższa cena, więc nie każdy chętnie po nią sięga. Warto jednak potraktować ją jak produkt na szczególne okazje, czyli wtedy, gdy chcemy spróbować czegoś wyjątkowego, niecodziennego, a przy tym odżywczego i naturalnego.