Tomek Strzelczyk wie, jak zrobić prawdziwe zimne nóżki. Nie idzie na skróty
Na domową imprezę w sylwestrową noc warto zaopatrzyć się zarówno w coś do picia, jak i do zjedzenia. A najlepiej, jak obie te propozycje idą ze sobą w parze. Tomasz Strzelczyk, autor książek kulinarnych i uczestnik programu "MasterChef Polska", proponuje na specjalne okazje m.in. znane z PRL-u zimne nóżki. Oto jak je robi i jak doprawia, aby smakowały wybornie.
W swojej najnowszej publikacji "Oddasz fartucha. Zapraszam do stołu!" Tomek Strzelczyk uwzględnił klasyki z polskiej kuchni, które pojawiają się w naszych domach na święta i specjalne okazje. Nie zabrakło też autorskich przepisów i patentów autora na doprawienie w charakterystyczny dla niego, pomysłowy sposób.
Zimne nóżki bez żelatyny
Potrawa jak zimne nóżki często kojarzy się z prywatkami z lat 70. i 80. Sowicie skropione octem lub sokiem z cytryny smakowały doskonale jako zimna przystawka, przed flakami czy bigosem. I warto powtórzyć to danie, ale stawiając na jakościowe produkty i dobry przepis. W przypadku zimnych nóżek Strzelczyk nie dodaje ani grama żelatyny. Liczy się za to technika przygotowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepsze flaczki z boczniaków. Rozgrzewająca zupa dla całej rodziny
Przepis na zimne nóżki od Tomka Strzelczyka
Sporo warzyw, odpowiedni dobór mięsa, a także proporcje przypraw — to wszystko sprawia, że zimne nóżki smakują naprawdę wybornie.
Składniki:
- 1 golonka (około 1½ kg),
- 3 ogony wieprzowe,
- 2 nóżki wieprzowe,
- 3 średnie marchewki,
- 2 pietruszki,
- ½ małego selera,
- 1 cebula,
- 4 ząbki czosnku,
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- 3 liście laurowe,
- 1 łyżeczka ziaren pieprzu,
- 1 łyżka soli.
Przygotowanie:
- Mięso moczymy kilka godzin w zimnej wodzie. Następnie przekładamy je do niedużego garnka i zalewamy zimną wodą.
- Musi ona sięgać lekko ponad mięso. Dodajemy grubo pokrojone warzywa i przyprawy. Całość zagotowujemy.
- Następnie zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy mięso 3,5 godziny. Ugotowane mięso wyjmujemy delikatnie z wywaru, obieramy z kości i rozdrabniamy na mniejsze kawałki.
- Kawałki mięsa wkładamy do małych miseczek i zalewamy wywarem. Odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin.