Są najdroższym warzywem świata. Niemcy płacą za nie 1 tys. euro, a Polacy depczą
Choć są najdroższym warzywem świata, to w Polsce traktowane są na równi z chwastami. Występują dość pospolicie, rosnąc dziko. Można więc napotkać je w wielu różnych miejscach, jednak nikomu nie przychodzi na myśl, by zabrać je do domu i zjeść. Z kolei nasi sąsiedzi są w stanie zapłacić za nie krocie. O jakich warzywach mowa? Odpowiadamy.
27.06.2023 16:22
Tym niedocenianym w naszym kraju warzywem są pędy chmielu. I choć roślina ta większości z nas kojarzy się z piwem, a nie zdrowym odżywianiem, to jej właściwości są zaskakujące. Niemcy, Belgowie i Francuzi płacą za pędy chmielu nawet 1000 euro za kilogram. Czy są warte tej ceny?
Pędy chmielu kosztują krocie. My je depczemy, a inni płacą tysiąc euro za kilogram
Pędy chmielu wciąż traktowane są w naszym kraju jako chwast. Za granicą są jednak stawiane obok trufli i nazywane "dzikimi szparagami". Prawdziwi amatorzy tego drogiego warzywa, są w stanie słono za nie zapłacić. Młode pędy chmielu są białe i przypominają z wyglądu miniaturowe białe szparagi. W Polsce możemy spotkać je, spacerując po łąkach czy lasach.
Jak zbierać pędy chmielu? To pierwszy krok do zostania milionerem
Wyróżniamy białe i zielone pędy chmielu. Białe to te, które nie wyrosły jeszcze ponad glebę, a zielone to te, które znacznie wyrosły ponad ziemię. Białe pędy chmielu zbiera się trudniej i właśnie dlatego są o wiele droższe. Zbiera się je wiosną, gdy śnieg stopnieje. I choć jest to żmudny proces, to zdecydowanie warto. Nie tylko ze względu na cenę, ale i smak. Zielone pędy chmielu traktujemy jak chwasty. Zbiera się je w marcu, kwietniu, a czasem zdarza się, że udaje się je znaleźć również w maju. Jeśli z łatwością możemy oderwać je od łodygi, oznacza to, że są naprawdę smaczne. Niektóre źródła mówią, że nie powinniśmy ich ścinać, ale urywać bądź łamać.