Niedoceniana, choć smaczna polska ryba. Prawie w ogóle nie ma ości ani łusek
W Polsce kiedyś był na każdym stole, dziś prawie o nim zapomniano. A szkoda, bo sum to jedna z najsmaczniejszych i najzdrowszych ryb słodkowodnych. To okaz bez łusek, prawie bez ości i z delikatnym mięsem, które dosłownie rozpływa się w ustach.
Sum pospolity, zwany też europejskim, to prawdziwy gigant wśród ryb słodkowodnych. Może dorastać do trzech metrów długości i ważyć ponad sto kilogramów, choć w polskich jeziorach i rzekach spotyka się mniejsze okazy. Wyróżniają go charakterystyczne "wąsy" i brak łusek, a jego ciało pokrywa cienka warstwa śluzu, dzięki której łatwo rozpoznać go wśród innych gatunków.
Szaszłyki z łososia z gremolatą cytrynową. Pyszne i lekkie danie z grilla
To właśnie przez ten wygląd wiele osób omija go w sklepie, a to duży błąd. Sum ma delikatne, białe mięso o subtelnym, lekko słodkawym smaku i nie zawiera wielu ości, co czyni go idealnym wyborem nawet dla dzieci.
Dlaczego warto sięgać po suma?
Sum to źródło pełnowartościowego białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które wspierają serce, mózg i odporność. W jego mięsie znajdziesz także sporo witaminy D i B12, fosfor, magnez, żelazo, selen oraz cynk, czyli cały zestaw składników odżywczych, który poprawia koncentrację, kondycję skóry i ogólną witalność.
W przeciwieństwie do wielu morskich gatunków, sum nie kumuluje metali ciężkich, co czyni go rybą bezpieczną także dla kobiet w ciąży i dzieci. A brak łusek i ości sprawia, że jego przygotowanie to czysta przyjemność, bo nie wymaga filetowania ani długiego czyszczenia.
W tym kraju kochają sumy
Węgrzy od dawna wiedzą, że sum to ryba idealna do zup. W słynnej halászle, czyli zupie rybnej gotowanej z papryką i cebulą, to właśnie on gra główną rolę. U nas jednak znacznie częściej trafia na patelnię, ale warto spróbować go zrobić trochę inaczej. Pieczony sum w ziołach i cytrynie to prosty sposób, by wydobyć z niego pełnię smaku i zachować wszystkie wartości odżywcze.
Składniki:
- 600 g fileta z suma,
- cytryna,
- 3 łyżki oliwy z oliwek,
- 2 ząbki czosnku,
- łyżeczka suszonego tymianku,
- łyżeczka koperku (świeżego lub suszonego),
- sól i pieprz do smaku,
- kilka plasterków masła,
- świeża pietruszka do podania.
Sposób przygotowania:
- Filet z suma opłucz i osusz ręcznikiem papierowym.
- W miseczce połącz oliwę, sok z połowy cytryny, przeciśnięty czosnek, tymianek, koperek, sól i pieprz.
- Posmaruj marynatą rybę i odstaw na 15-20 minut.
- Przełóż filet do naczynia żaroodpornego wyłożonego papierem do pieczenia. Na wierzchu ułóż plasterki masła i cytryny.
- Piecz w 190°C przez 20-25 minut, aż mięso będzie miękkie i delikatne.
Podawaj z ziemniakami lub ryżem, dodaj do tego grillowane warzywa (na przykład paprykę, brokuły lub szparagi).