Śląski sposób na ziemniaki. Dziś już prawie zapomniany, a szkoda, bo smakuje obłędnie

Ślązacy lubią serwować dania z ziemniakami w nieco mniej standardowej formie. Zamiast gotowanych warzyw z koperkiem, wolą przygotować z nich kluski lub podać w postaci ziemniaczanych kulek. Całość najlepiej okrasić roztopionym tłuszczem, chrupiącym boczkiem lub podsmażoną cebulką.

Śląska potrawa z ziemniaków jest obficie okraszona boczkiemŚląska potrawa z ziemniaków jest obficie okraszona boczkiem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Jedną z podstawowych potraw w kuchni śląskiej, zwłaszcza w biedniejszych domach, były praznunki, nazywane też prandzonkami, prażuchami lub prażonkami. W skrócie można powiedzieć, że jest to rodzaj ziemniaczanego purée, ale kremowa masa powstaje w nieco inny sposób – bez dodatku masła, mleka czy maślanki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kluski ruskie bez lepienia pierogów. Ten farsz to poezja smaku

Jak podawano ziemniaki na Śląsku?

Pranzunki tradycyjnie powstawały z ziemniaków zmieszanych z podprażoną na suchej patelni mąką ziemniaczaną. Nabiał w postaci maślanki lub kwaśnego mleka był podawany osobno. Z ziemniaczanej masy lepiono kule, które układano na talerzu. W bogatszych domach na ziemniakach lądowały skwarki.

O pranzunkach wspomina Mieczysław Gładysz w publikacji etnograficznej Stare i Nowe Siołkowice. Pisze, że jest to:

„potrawa z gotowanych ziemniaków rozmieszanych z paroma łyżkami mąki pszennej lub ziemniaczanej prażonej na ogniu".

Również ks. Norbert Bonczyk wspomina o pranzunkach podawanych w jednym z uboższych domów na Śląsku:

"właśnie siedziała liczna Podeszwów rodzina, przy prażonkach z maślanką, gdy wpadła nowina, w ubożuchną ich pańską komorę z rozkazem".

Przepis na śląskie ziemniaki

Pranzunki sprawdzą się również jako dodatek do mięsa, gulaszu lub sosu pieczarkowego.

Składniki:

  • 1 kg ziemniaków typu B lub C,
  • 100 g mąki pszennej lub ziemniaczanej,
  • 250 g wędzonego boczku,
  • 1 cebula,
  • łyżeczka soli.

Wykonanie:

  1. Obierz i umyj ziemniaki. Zalej wodą, dodaj łyżeczkę soli i wstaw do zagotowania.
  2. Na suchej patelni podpraż wybraną mąkę na złoty kolor.
  3. Dodaj do ugotowanych ziemniaków (bez odcedzania wody), wymieszaj i pozostaw jeszcze przez chwilę na ogniu.
  4. Następnie ubij tłuczkiem ziemniaki do konsystencji kremowego purée.
  5. Na osobnej patelni podsmaż pokrojony w małą kostkę boczek. Gdy się zarumieni dodaj posiekaną cebulę.
  6. Pranzunki połóż łyżką na talerz, okraś smażonymi dodatkami.
Wybrane dla Ciebie
Kalafior duszę w takim sosie. Smakuje lepiej niż z bułką tartą i masłem
Kalafior duszę w takim sosie. Smakuje lepiej niż z bułką tartą i masłem
Babcia gotowała co tydzień. Dziś mało osób robi tę prostą zupę
Babcia gotowała co tydzień. Dziś mało osób robi tę prostą zupę
Takie przekąski robiły nasze babcie na domówki. Przepis ma już 50 lat
Takie przekąski robiły nasze babcie na domówki. Przepis ma już 50 lat
Kroje w paski i mieszam z majonezem. O wiele szybsza i smaczniejsza od jarzynowej
Kroje w paski i mieszam z majonezem. O wiele szybsza i smaczniejsza od jarzynowej
Do śliwek dorzucam garść przypraw. Nudny kompot zamienia się w pyszny napój
Do śliwek dorzucam garść przypraw. Nudny kompot zamienia się w pyszny napój
Zawsze robię na Wszystkich Świętych. W tym roku sięgnę po przepis Magdy Gessler
Zawsze robię na Wszystkich Świętych. W tym roku sięgnę po przepis Magdy Gessler
Zrób więcej i zamroź. Pyszny deser wyczarujesz w trzy minuty
Zrób więcej i zamroź. Pyszny deser wyczarujesz w trzy minuty
Podaj jak pizzę lub do sałatki. W kuchni polskiej znane od średniowiecza
Podaj jak pizzę lub do sałatki. W kuchni polskiej znane od średniowiecza
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze