Sprawdził, jak smakują dania po nieudanych "Kuchennych rewolucjach". Jego opinia wbija w fotel
Popularny youtuber wybrał się do restauracji, która przeszła "Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler" i nie zdała egzaminu — restauratorka stanowczo wyrzekła się łączenia jej nazwiska ze zlokalizowaną w Grudziądzu knajpą. Czy jest tam tak źle, jak można by podejrzewać? Słowa Mr Kryhy zdumiewają.
31.10.2023 10:13
Nie wszystkie rewolucje Magdy Gessler idą jak z płatka. Ba, można przecież śmiało założyć, że przeprowadzenie zmian w restauracjach, które do przetrwania potrzebują interwencji Magdy Gessler, nie jest z definicji zbyt proste. Niektóre zadania okazują się jednak zbyt trudne nawet dla samej królowej TVN-u. Część restauracji po "Rewolucjach" zamyka się; jeszcze inne trwają, ale bez wsparcia Gessler. Tak też dzieje się w pewnej restauracji w Grudziądzu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wszystkie rewolucje się udają
Jakiś czas temu Magda Gessler wybrała się do Grudziądza, gdzie ze wszystkich sił starała się ratować nędzną sytuację tamtejszego baru. Chociaż ostatecznie (i nie bez licznych perturbacji po drodze, o czym pisaliśmy w tym artykule) rewolucje zakończyły się planowaną kolacją degustacyjną, to koniec końców słynna restauratorka nie podpisała się pod projektem "Ach!!! Pomidor!". Cóż, nie tym razem.
Czy w restauracji, od której — nawet po przeprowadzonych rewolucjach — odwróciła się Magda Gessler, jest aż tak źle? To postanowił sprawdzić popularny w mediach społecznościowych youtuber Mr Kryha. Specjalista od nietypowych punktów gastronomicznych na mapie Polski wybrał się do Grudziądza i w krótkim filmie zrecenzował wizytę w "Ach!!! Pomidor!".
Restauracja pod lupą youtubera
Jak wyglądają i jak smakują dania po "Rewolucjach Magdy Gessler"? - pyta na początku swojego nagrania Mr Kryha. Chwilę później degustator przekracza odmienioną przez gwiazdę TVN-u restaurację i składa zamówienie na wynos. Jego wybór pada na dania, za które podczas programu "wzięła się" Magda Gessler. Jak jego wrażenia? Podsumujmy to.
- Zupa pomidorowa (18 zł), chociaż niezbyt gęsta, to smaczna. Zrobiona ze świeżych pomidorów i z dużą ilością serowych klusek. To danie Kryha zaliczył na plus.
- Nadziewany pomidor (18 zł). Warzywo zostało nafaszerowane mieszanką serka z gorgonzolą, sezonowymi owocami, melonem i mięsem. "Może komuś to zasmakuje, ale to nie jest moja bajka" - podsumował youtuber.
- Gulasz z jelenia (49 zł) z purée ziemniaczanym i ogórkami kiszonymi. Mr Kryha zauważył, że chociaż głównym zarzutem Magdy Gessler do tego dania była duża ilość kiełbasy, to on osobiście całkowicie nie odnotował tego zjawiska. Zamiast tego uznał gulasz za kruchy i dobrze przyprawiony. Nie było do czego się przyczepić.
Na koniec youtuber dokonał krótkiego podsumowania wizyty w "Ach!!! Pomidor!". Przyznał, że w środku i na zewnątrz panuje nieco ponury klimat, ale ceny są w porządku (a według degustacji Kryhy — również jedzenie) i trzeba jeszcze poczekać, żeby zobaczyć, jaka przyszłość czeka grudziądzką restaurację.
Czyżby Magda Gessler się pomyliła? Czas pokaże!