Ta część wieprzowiny ma najmniej tłuszczu. Najzdrowszy wybór

Choć o wieprzowinie od wielu dietetyków dużo dobrego nie usłyszymy, to jednak jest bardzo popularna i jemy ją dość często. Dlatego warto wiedzieć, która jej część jest najlepsza. Jest sporo powodów, by ją wykorzystywać do wielu dań. Nadaje się nawet do sałatek!

PolędwiczkaPolędwiczka wieprzowa to dobry pomysł na obiad.
Źródło zdjęć: © Polędwiczka | IvanYang
Dorota Gepert

Wieprzowina należy do mięs czerwonych. Opinie lekarzy, jak często powinniśmy ją jeść, są podzielone. Niektórzy twierdzą, że tylko raz lub dwa razy w tygodniu. Inni zaś są bardziej przychylni dla wieprzowiny w diecie. Tak czy inaczej, gdy wybieramy ten rodzaj mięsa, warto postawić na polędwicę. Jest krucha, delikatna, a co też bardzo ważne - chuda. Świetnie nadaje się do pieczenia, duszenia czy smażenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W środku pysznych kotlecików czeka smaczna niespodzianka. W połączeniu z pomidorowym sosem smakują jeszcze lepiej

Cynk, białko i co jeszcze

Polędwiczka wieprzowa nie ma tylu składników odżywczych co drób czy wołowina, jednak ma sporo zalet. Zawiera białko, które jest łatwo przyswajalne. Ta część wieprzowiny pozbawiona jest węglowodanów, co na pewno ma znaczenie dla wszystkich, którzy się odchudzają.

Polędwiczka wieprzowa jest też bogata w witaminę B12. Wspomaga ona produkcję czerwonych krwinek, a także funkcjonowanie układu nerwowego. Jej kolejny ważny składnik to cynk. Ma duże znaczenie dla zdrowia skóry. Jest niezbędny, by prawidłowo funkcjonował układ krążenia, stabilizuje ciśnienie. I ma dobry wpływ na odporność. Co jeszcze w niej cenimy? Polędwiczka wieprzowa nie jest tłusta. Zawiera 3,51 g tłuszczu w 100 g. Dlatego nadaje się nawet do dań dietetycznych.

Tradycyjnie i po chińsku

Przy wyborze polędwiczki wieprzowej kieruj się jej kolorem, zapachem oraz teksturą. Powinna być jasnoróżowa i jędrna. Staraj się jej nie przechowywać długo w lodówce i jak najszybciej przygotować coś pysznego. Polędwiczka dobrze komponuje się z tradycyjnymi przyprawami do wieprzowiny, świetnie smakuje także w sosach, a zwłaszcza kurkowym. Upieczona w całości i pokrojona na plasterki jest dobrym dodatkiem do sałat. W restauracjach często serwowane są wtedy z sosem malinowym i to wyjątkowo udane połączenie. To także świetne mięso do dań kuchni chińskiej.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej