Tak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Dzisiaj to nie do pomyślenia

Sezon komunijny powoli dobiega końca. Obecnie króluje przepych, organizacja przyjęć w luksusowych restauracjach i drogie prezenty. Dawniej nikt by o tym nawet nie pomyślał. W czasach PRL-u było znacznie skromniej - na każdej płaszczyźnie. Dzisiaj wielu zapomina, że to piękne święto, w którym chodzi o coś więcej niż wydawanie pieniędzy.

Tak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Fot. Narodowe Archiwum CyfroweTak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Komunia święta to jedna z najważniejszych uroczystości katolickich w życiu każdego wiernego. Trudno jednak nie zauważyć, że została skomercjalizowana. Dziś w wielu rodzinach wymiar duchowy został zepchnięty na dalszy plan. Prostota została zastąpiona epatującym na każdym kroku bogactwem. Jak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL? Znacznie różniły się od tego, co widzimy obecnie. Sprawdźmy.

Komunia w PRL-u. Aż kręci się łezka w oku

W czasach PRL-u nie było miejsca na zbędne wydawanie pieniędzy. Nie brakowało jednak radości z przyjęcia sakramentu komunii świętej. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu było skromnie, ale w rodzinnym gronie i z radością wypisaną na twarzach.

Brak pięknych sukienek, dekoracji, luksusowych samochodów przywożących dzieci do kościoła czy brak przyjęcia w drogich restauracjach, nie był dla nikogo problemem. Dziewczynki i chłopcy byli ubrani prosto, a goście wybierali się do świątyni, a nie na pokaz mody, jak bywa obecnie. Dla dzieci zaś komunia święta nie była okazją do zgarnięcia drogiego prezentu - najnowszego smartfona, laptopa czy smartwatcha. Wcale nie oczekiwano drogich upominków.

Tak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Tak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL?

Przyjęcia komunijne w PRL również wyglądały inaczej. Najczęściej były organizowane w domach lub przydomowych ogródkach. Często było ciasno, bo rodziny były duże, jednak nie stanowiło to żadnego problemu. Babcie i mamy przygotowywały potrawy własnoręcznie. Nie brakowało jednak obiadu czy różnorodnych ciast. Tortu komunijnego również nie zamawiano w cukierniach, tylko przygotowywano samodzielnie.

Obecnie przyjęcia komunijne bardziej przypominają wesela. Organizowane w restauracjach, z kilkoma gorącymi posiłkami, niezliczoną liczbą ciast oraz przystawek, potrafią zrobić niemałe wrażenie. I choć cena za talerzyk nie jest niska, rodzice rezerwują lokale już z kilkuletnim wyprzedzeniem.

Tak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Tak wyglądały przyjęcia komunijne w PRL. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Wybrane dla Ciebie

Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia przymykamy oko na rachunek
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia przymykamy oko na rachunek
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości