Taką wołowinę podaję zawsze w pierwszy dzień świąt. Nie ma lepszego obiadu z piekarnika
Tradycyjnie po postnej wigilii nadchodzi czas na mięsną ucztę. Klasyczne schabowe są stanowczo zbyt mało uroczyste jak na taką okazję. Na stole pojawiają się o wiele bardziej wytworne pieczenie czy gulasze. Ten z wołowiną po burgundzku zdecydowanie zasługuje na podanie w pierwszy dzień świąt. Wszystko w tej potrawie idealnie do siebie pasuje.
Wołowina to wymagające mięso, które wymaga specjalnej obróbki. Ale jeśli wykażesz się odpowiednim wyczuciem lub po prostu znajomością fachu, twoja praca na pewno zostanie doceniona. Gulasz z kruchymi kawałkami mięsa w delikatnie słodkim sosie sprawia, że wszystkie inne dania bledną. Doskonale smakuje z chrupiącymi tostami, które można maczać w tym mistrzowskim sosie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tort cytrynowy z dżemem agrestowym. Smakuje jak z ekskluzywnej cukierni
Na co zwrócić uwagę kupując wołowinę?
Kupując wołowinę, zwróć uwagę na kilka istotnych aspektów, które przełożą się na jakość przygotowanej potrawy. Kolor mięsa powinien być jasnoczerwony, a tłuszcz bardzo jasny – oznacza to świeżość i dobrą jakość wołowiny. Mięso nie powinno być zbyt mokre ani lepkie.
Warto także wybrać kawałek z odpowiedniej części tuszy, np. pręgę lub udziec, które idealnie nadają się do gulaszy. Zapach wołowiny również jest kluczowy – świeże mięso pachnie delikatnie i apetycznie. Pamiętaj także, by wybierać wołowinę z certyfikatem pochodzenia, który gwarantuje mięso z dobrego źródła.
Gulasz wołowy po burgundzku – przysmak kuchni francuskiej
Wołowina po burgundzku, znana również jako boeuf bourguignon, to klasyczne danie kuchni francuskiej. Powstaje z duszonej wołowiny marynowanej w czerwonym winie z dodatkiem ziół, co nadaje mu niepowtarzalny smak i aromat. W oryginalnej recepturze wykorzystuje się wino burgundzkie, które idealnie komponuje się z mięsem i dodatkami.
Długie duszenie sprawia, że mięso staje się niezwykle kruche i przesiąknięte aromatycznym sosem. Dodatek pieczarek i przypraw, takich jak tymianek czy liść laurowy, podkreśla smak potrawy, czyniąc ją idealnym wyborem na rodzinną, świąteczną ucztę.
Jak zrobić wołowinę po burgundzku?
Do potrawy wybierz kawałek mięsa wołowego z małą ilością tłuszczu. Może być karkówka, łopatka lub udziec.
Składniki:
- 1,5 kg wołowiny,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 2 łyżki oleju roślinnego,
- 50 g masła,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 marchewki,
- 2 cebule,
- 500 ml czerwonego wina,
- 500 ml bulionu wołowego,
- pół łyżeczki soli i pieprzu,
- 1 liść laurowy,
- kilka gałązek tymianku,
- 200 g pieczarek.
Wykonanie:
- Mięso pokrój na kawałki o wielkości ok. 2-3 cm. Obtocz je w mące i obsmaż je krótko na patelni z rozgrzanym olejem z 1 łyżką masła. Nie muszą być całkowicie zrobione, chodzi o to, aby zamknąć włókna i soczystość w środku.
- Przełóż wołowinę na talerz i na tej samej patelni podsmaż pokrojone warzywa – w grubą kostkę cebulę i marchewkę, a w plasterki czosnek. Dopraw solą i pieprzem.
- Następnie przełóż mięso i warzywa do naczynia żaroodpornego. Zalej winem i bulionem wołowym. Dodaj liść laurowy, kilka gałązek tymianku i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 150 stopni Celsjusza na 2,5 godziny.
- Pół godziny przed końcem pieczenia na pozostałym maśle podsmaż pieczarki – jeśli są małe, mogą być w całości – i dodaj je do brytfanny z gulaszem.
- Po 30 minutach podaj gotowy obiad z pieczywem lub ziemniakami.