Taki słoik znalazłam w spiżarni teściowej. Zawartość podwójnie mnie zaskoczyła
Domowe przetwory to chluba niejednej gospodyni. Słoiki wypełnione kiszonkami, owocowe wyroby i rozmaite pyszności w octowych zalewach znajdziemy w wielu polskich domach. Spiżarnie skrywają też małe tajemnice i ja na jedną z takich trafiłam. Zielone kulki wprawiły mnie w konsternację.
Dziwne w kształcie ogórki konserwowe, a może zielone oliwki lub też niedojrzałe w pełni śliwki mirabelki, które udają "polskie oliwki"? Tropów miałam kilka, ale jak się okazało, żaden z nich nie był prawidłowy.
Zagadka zielonych, dziwnych kulek rozwiązana
Na skojarzenie z małymi ogórkami w zalewie nakierował mnie kształt produktów - delikatnie zaokrąglone ale końce wydłużone. Były też w bardzo podobnym kolorze do ogórków konserwowych. W słoiku widziałam jednak mielona paprykę czerwoną, więc pomyślałam, że może to jednak jakiś rodzaj oliwek - w tym przypadku jednak nie zgadzały się kształt i wielkość. Nie mając już więcej kulinarnej wyobraźni, zapytałam teściowej, co ciekawego włożyła do słoików. Okazało się, że to marynowane pomidorki gruszkowe. Inna ich nazwa to pomidory łezkowe - nawiązująca do obłego kształtu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chwyciłam za słoik po ogórkach i zanurzyłam w nim kurczaka. Ta marynata to hit
Jak zrobić marynowane pomidorki gruszkowe
Jak podpowiedziała mi teściowa, najlepsze będą zielone pomidory gruszkowe. Znajdziemy też żółte czy czerwone, ale zielona odmiana w tym przepisie sprawdzi się idealnie.
Składniki:
- 500 g pomidorków gruszkowych,
- 125 ml octu 6 proc.,
- 150 ml wody,
- 1,5 łyżki cukru,
- 1,5 łyżeczki soli,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku,
- kilka ziaren pieprzu.
Przygotowanie:
- Pomidorki umyć, przełożyć do wyparzonych, wysuszonych słoików.
- Z podanych składników przygotować zalewę, a następnie jeszcze gorąca wlać do słoików.
- Dobrze zakręcić, włożyć do garnka, tak aby wierzch słoików wystawał, zagotować i odstawić na 10 minut.
- Słoiki wyjąć i ułożyć do góry dnem. Przechowywać w spiżarni.