Tunezyjskie fricasse to mój numer jeden na domówkę. Lepsze od nudnych sałatek i kanapek
Kiedy myślisz "domówka", pewnie widzisz przed oczami klasyczne sałatki, wrapy i półmiski z koreczkami. Ale jeśli naprawdę chcesz zaskoczyć gości i sprawić, że zapytają: "co to za genialne jedzenie?!", zrób fricasse. Nie, nie chodzi o francuski gulasz. Fricasse (czyt. frikasé) to street food prosto z Tunezji – coś między pączkiem a bułką z farszem. Ale nie daj się zwieść prostocie – to smakowy sztos.
Tunezyjskie fricasse to smażona bułeczka z ciasta drożdżowego, podawana na ciepło z wytrawnym nadzieniem. Po usmażeniu przecina się ją wzdłuż, nie rozdzielając całkowicie, i wypełnia gotowanymi ziemniakami, jajkiem na twardo, harissą, kaparami, oliwkami i często także tuńczykiem. To popularna przekąska uliczna w Tunezji, wywodząca się z kuchni żydowsko-tunezyjskiej. Ma chrupiącą skórkę i miękki środek, a jej smak opiera się na kontrastach – pikantności harissy, słoności kaparów i kremowości ziemniaków. Fricasse je się rękami, najczęściej na ciepło, jako szybki posiłek lub poczęstunek na imprezach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jajka po turecku z jogurtem i czosnkowym masłem - pyszne śniadanie
Czym jest fricasse?
Fricasse, w zależności od miejsca na świecie, może oznaczać zupełnie różne dania – dlatego łatwo się pomylić, szukając przepisów czy inspiracji. W kuchni francuskiej "fricassée" to sposób przygotowania mięsa (najczęściej kurczaka) w białym sosie, zwykle z dodatkiem śmietany, wina i warzyw. To duszone, delikatne danie, klasyka tradycyjnej kuchni domowej.
Z kolei w Tunezji fricasse to zupełnie coś innego – nie potrawa duszona, lecz smażona bułeczka z nadzieniem, typowy street food. Choć nazwa jest ta sama, potrawy te nie mają ze sobą nic wspólnego poza tym, że obie są popularne w domowej kuchni i jedzone z przyjemnością. Na świecie można też spotkać inne wariacje słowa "fricasse" – w krajach Ameryki Łacińskiej, na Karaibach czy w rejonach Afryki, gdzie wpływy francuskie były silne, termin ten bywa używany na określenie dań duszonych lub smażonych, często na bazie mięsa.
Przepis na tunezyjskie fricasse
Tunezyjskie fricasse to smażone drożdżowe bułeczki nadziewane prostymi, ale wyrazistymi składnikami: ziemniakami, jajkiem, tuńczykiem, harissą, kaparami i oliwkami. To danie szybkie, sycące i idealne na imprezy – znacznie ciekawsze niż klasyczne kanapki czy sałatki. Można je podać na ciepło lub w temperaturze pokojowej.
Składniki:
Ciasto:
- Mąka
- Woda
- Drożdże
- Sól
- Cukier
Nadzienie:
- Ugotowane ziemniaki
- Kapary
- Ugotowane jajka
- Harissa (czyli pikantna pasta chili – klucz do charakteru!)
- Tuńczyk (opcjonalnie, ale polecam!)
- Oliwki
Sposób przygotowania:
- W misce łączę mąkę, suche drożdże, sól, cukier i letnią wodę. Wyrabiam ciasto, aż stanie się gładkie i elastyczne.
- Przykrywam je ściereczką i odstawiam na około godzinę do wyrośnięcia.
- Gdy podwoi objętość, dzielę je na małe porcje i formuję podłużne bułeczki.
- Smażę je na głębokim oleju z obu stron na złoty kolor, a potem odsączam na papierowym ręczniku.
- Gotuję ziemniaki, obieram i rozgniatam widelcem. Jajka gotuję na twardo i siekam.
- Przygotowuję resztę składników: harissę, kapary, oliwki i tuńczyka – jeśli go używam, to odsączam .
- Każdą bułeczkę nacinam wzdłuż (nie do końca). Do środka nakładam porcję ziemniaków, trochę harissy, posiekane jajko, kapary, oliwki i tuńczyka. Podaję od razu.