Tyle za wesele u Gessler. Koszt dań to nic w porównaniu do ceny napojów
Ślub to z założenia jeden z najszczęśliwszych momentów w życiu. Wesele z kolei może okazać się tym najdroższym. W szczególności, gdy zdecydujemy się na zorganizowanie go w restauracji Magdy Gessler.
Kiedyś nawet i remiza czy szkolna sala gimnastyczna w weekendy zamieniały się w salę weselną. Dziś na rynku królują wyspecjalizowane lokale i restauracje z eleganckim menu. Młodzi stawiają na jakość i nie szczędzą złotówek na organizację przyjęcia. Z roku na rok jest coraz drożej — pary, które ślub organizują dziś, mogą pomarzyć o takich cenach jak na przykład dwa lata temu. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaki mamy budżet, potrzeby i przede wszystkim od lokalizacji. Prestiżowa restauracja czy popularny lokal w pięknym pałacyku kosztować będzie więcej niż sala w małej miejscowości.
Ofertę organizacji przyjęcia weselnego dostać można również "U Fukiera", czyli w warszawskim lokalu należącym do Magdy Gessler. Rosół może okazać się za bardzo słony, gdy pokapią do niego łzy po uświadomieniu sobie, jak wysoki będzie rachunek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciasto Maxi King bez pieczenia – Smakuje lepiej niż batonik!
Przyjęcie weselne u Magdy Gessler
"U Fukiera" to lokal z tradycją. Powstał w XVI wieku, chociaż oczywiście wtedy nie należał ani do Gesslerów, ani do miejsc, gdzie organizowano weselne biesiady. Była tam winiarnia, ale w 1939 kamienica uległa zniszczeniu, a zapasy ograbiono. Lokal w ręce Magdy Gessler trafił w 1991 roku i od tego czasu gościł wiele znanych osobistości, takich jak Catherine Deneuve, Naomi Campbell, czy królowa Hiszpanii Sophia.
W restauracji zorganizować można uroczystości, korzystając z jedej z czterech sal na wyłączność. Do tego do dyspozycji jest także patio oraz ogródek. Lokal sam w sobie jest już swego rodzaju dekoracją — nie brakuje tu dzieł sztuki, antyków czy kwiatów. Odbiega od modnego na weselach stylu boho, rustykalnego lub glamour, ale z pewnością znajdzie swoich amatorów wśród fanów stylu retro. Wokół kuchni pojawia się wiele sprzecznych opinii. Jedni nie mogą nachwalić się polskich klasyków w eleganckim wydaniu, inni mówią, że to przerost formy nad treścią.
Menu weselne "u Fukiera"
Na weselu ważną rolę odgrywa jedzenie. W ofercie "U Fukiera" pojawia się menu w trzech odsłonach. Każda z nich składa się z serwowanych na stół przystawek, zupy, dania głównego oraz deseru. Odbiega to od standardowego wesela, gdzie stoły uginają się pod ciężarem jedzenia, słodki stół kusi wyborem, a całość zwieńczyć można kiełbasą czy domowym smalcem.
Pierwsza opcja kosztować będzie młodą parę 350 zł za osobę. W tej cenie na stołach pojawi się carpaccio z buraka z malinowym winegretem, pierogi z kaczką, śledź w zaprawie z selera naciowego, tatar czy zielona sałatka. Do wyboru jest też krem ze złotych warzyw z pestkami dyni i migdałową pianką albo czerwony barszcz z pasztecikiem. Wśród dań głównych można wybrać panierowanego kotlecika cielęcego z kością, serwowanego wraz z purée i warzywami albo filet z łososia na risotto z dodatkiem marchewki w formie pappardelle. Do tego słodki deser: beza z kremem i owocami lub tort czekoladowy nasączony wiśniówką.
Druga opcja jest nieco droższa. Za 390 zł za osobę dostać można:
- przystawki: śledź z selerem naciowym, nóżki marynowane octem, pierogi z cielęciną, pasztet z dziczyzny, sałatka z karmelizowanym burakiem,
- zupa do wyboru: żur na prawdziwkach/borowikowe cappuccino z aromatem trufli i chrustem z pora
- dania główne do wyboru: kacze udo confit w sosie z buraczkami i kopytkami/dorsz w sosie beurre blanc na purée z pietruszki z pomidorami i brokułami/risotto wedle humoru i pogody
- deser do wyboru: szarlotka/wuzetka.
Najdroższe menu kosztować będzie z kolei aż 440 zł. Jest za to bardziej urozmaicone, pojawia się sześć, a nie pięć przystawek na stole, a wśród deserów do wyboru pojawia się kultowa "zupa nic".
- przystawki: deska wędlin, ceviche z dorsza na algach morskich, sałatka z burakiem, carpaccio z polędwicy wołowej w imbirze, pasztet z dziczyzny, selekcja pierogów,
- zupa do wyboru: krem z białych warzyw z grzanką i pesto, flaki fukierowskie
- danie główne do wyboru: policzki wołowe w sosie z ziemniakami zapiekanymi z boczkiem i tymiankiem/sum pieczony na szpinaku z czosnkiem i soczewica,
- deser do wyboru: tort orzechowo-kawowy bez mąki/zupa nic z pistacjową chmurką
To nie koniec wyliczeń
Można pokręcić nosem nad cenami, ale niektórzy rzucą, że to nic zaskakującego, bo i w lokalach weselnych za talerzyk zapłacić trzeba koło 300-400 zł. Warto jednak zaznaczyć, że podane menu nie obejmuje napojów i nie ma możliwości wniesienia własnych. Skorzystać trzeba z dostępnej na miejscu karty. Nie od dziś wiadomo, że to właśnie na napojach restauratorzy liczą największą marżę. I tak za 250 ml coca-coli zapłacić trzeba 18 zł, litr lemoniady to 65 zł, a 700 ml wody kosztować będzie 23 zł. Zwykłe espresso to aż 16 zł a latte 24 zł. Na alkoholach również można popłynąć. Wódka Wyborowa kosztuje 306 zł, Chopin Potato 597 zł, a Belvedere Smogóry Forest aż 714 zł. Te ceny robią wrażenie, tym bardziej że w handlu detalicznym za takie same objętości zapłacić trzeba około 55 zł, 190 zł, a ostatnią z nich dostać można nawet za 180 zł. Drinki kosztują od 35 zł (Caipirinha) do 96 zł (Kir Royal).
Do tego doliczyć trzeba jeszcze obowiązkowo 12,5 proc. za obsługę kelnerską. Pojawia się również informacja, że restauracja po 3 miesiącach od przedstawienia oferty może zmienić ceny i propozycje menu, warunkując to ceną zakupu poszczególnych produktów oraz dostępnością.
Z kopert się nie zwróci
Nie od dziś wiadomo, że wesele potrafi być naprawdę kosztowne, w szczególności, gdy robimy je w restauracji Magdy Gessler. Eleganckie dania, prestiżowa lokalizacja i znane nazwisko zdecydowanie windują koszt. W tym przypadku można zaśmiać się, że to wesele z kopert może się nie zwrócić. Każdemu jednak wedle potrzeb, więc jeśli ktoś ma ochotę na przyjęcie w stylu retro i nie chce szczędzić gotówki, nie pozostaje nic innego, jak rezerwować termin. A wszystkim Parom Młodym, bez względu na to, gdzie organizują wesele, życzymy dużo szczęścia.