W PRL symbol dostatku w Wielkanoc. Dziś gospodynie patrzą z niesmakiem

Była symbolem dostatku, święta i "czegoś porządnego do zjedzenia". W czasach PRL-u golonka w sosie chrzanowym gościła na niemal każdym wielkanocnym stole.

Golonka w sosie chrzanowymGolonka w sosie chrzanowym
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Była dumą świątecznego stołu i powodem do westchnień po obiedzie. W czasach PRL-u golonka w sosie chrzanowym symbolizowała dostatek i odświętność – solidny kawałek mięsa, który trafiał na stół tylko przy specjalnych okazjach. Pachnąca, tłusta, miękka do granic możliwości, obowiązkowo z sosem ostrym jak trzeba. Dziś, w erze lekkich sałatek i pieczonego indyka, golonka coraz częściej trafia do kulinarnego lamusa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Golonka pieczona w piwie po śląsku

Przepis na golonkę w sosie chrzanowym

Golonka w sosie chrzanowym to potrawa, która ma swoje korzenie głęboko w historii polskiej kuchni – tej sycącej, treściwej i bezkompromisowej. Choć dziś nieco zapomniana, wciąż może zachwycać – jeśli tylko damy jej szansę.

Składniki:

  • 1 duża golonka (ok. 1,2–1,5 kg),
  • 2 liście laurowe,
  • 4 ziarna ziela angielskiego,
  • 4 ziarna pieprzu,
  • 1 cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • sól.

Na sos:

  • 2 łyżki masła,
  • 2 łyżki mąki,
  • 2 szklanki wywaru z gotowania golonki,
  • 3–4 łyżki chrzanu (najlepiej świeżo tartego),
  • 2 łyżki śmietany 18 proc.,
  • sól i pieprz do smaku.

Przygotowanie:

  1. Golonki dokładnie myję i wkładam do dużego garnka. Zalewam zimną wodą, dodaję liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, cebulę w całości i czosnek.
  2. Gotuję na małym ogniu przez 2,5–3 godziny, aż mięso będzie miękkie i zacznie odchodzić od kości. Solę pod koniec gotowania.
  3. W osobnym rondlu roztapiam masło, dodaję mąkę i robię jasną zasmażkę. Powoli dolewam przecedzony wywar z gotowania golonki, energicznie mieszając, by nie powstały grudki.
  4. Dodaję chrzan i śmietanę, doprawiam do smaku. Sos powinien być wyrazisty, lekko pikantny i kremowy.

Tłusta, ale jaka dobra… czyli cała prawda o golonce

Nie ma co ukrywać – golonka to tłuste mięso. W 100 gramach ugotowanej golonki może znajdować się od 15 do nawet 25 gramów tłuszczu, w zależności od sposobu przygotowania i ilości skóry oraz tkanki łącznej. Dla porównania: pierś z kurczaka zawiera średnio zaledwie 1–2 gramy tłuszczu, a chuda wołowina – około 5–7 gramów.

Ale nie sam tłuszcz o wszystkim decyduje. Golonka zawiera też dużo kolagenu, który podczas długiego gotowania zamienia się w żelatynę, nadając mięsu tę charakterystyczną, miękką, rozpływającą się w ustach strukturę. To właśnie ten kolagen sprawia, że mięso staje się tak soczyste i "galaretowate" – co dla wielu jest największą zaletą, a dla innych… powodem do rezygnacji.

Warto jednak pamiętać, że nie jemy jej codziennie. W odpowiednich ilościach, okazjonalnie, golonka może być elementem tradycyjnej, świątecznej uczty, która dostarczy nie tylko kalorii, ale i solidnej porcji smaku, wspomnień i kulinarnej satysfakcji.

Jeśli zależy ci na zmniejszeniu kaloryczności, możesz usunąć skórę lub nadmiar tłuszczu przed podaniem – albo potraktować golonkę jako wspólne danie do dzielenia się, z dużą porcją chrzanu i warzyw po boku. Bo w tej potrawie najważniejszy jest balans – i przyjemność jedzenia.

Wybrane dla Ciebie
Tak upieczonymi żeberkami zaskoczysz nawet wybrednego gościa. Po prostu palce lizać
Tak upieczonymi żeberkami zaskoczysz nawet wybrednego gościa. Po prostu palce lizać
Nie mogłam się zdecydować i zrobiłam 2 w 1. Rodzina oszalała na punkcie tego ciasta
Nie mogłam się zdecydować i zrobiłam 2 w 1. Rodzina oszalała na punkcie tego ciasta
Wygląda jak naleśnik, ale nie ma w nim ani grama mąki. Serwuję na śniadanie
Wygląda jak naleśnik, ale nie ma w nim ani grama mąki. Serwuję na śniadanie
Blenduję z kawą i piję przed śniadaniem. Daje kopa energii i rozkręca leniwe jelita
Blenduję z kawą i piję przed śniadaniem. Daje kopa energii i rozkręca leniwe jelita
Na Wszystkich Świętych robię schab po węgiersku. Odgrzewany smakuje 100 razy lepiej
Na Wszystkich Świętych robię schab po węgiersku. Odgrzewany smakuje 100 razy lepiej
Żadne placki czy zapiekanka. W moim domu hitem są ziemniaczki po chińsku
Żadne placki czy zapiekanka. W moim domu hitem są ziemniaczki po chińsku
Mieszam kilka składników i wrzucam na gorący olej. Na widok tych pączków aż cieknie ślinka
Mieszam kilka składników i wrzucam na gorący olej. Na widok tych pączków aż cieknie ślinka
Pomaga strawić obfity posiłek. Zrobisz z sezonowych owoców
Pomaga strawić obfity posiłek. Zrobisz z sezonowych owoców
W Skandynawii aż piszczą na widok tych cukierków. Innych skręca na samą myśl
W Skandynawii aż piszczą na widok tych cukierków. Innych skręca na samą myśl
Dodaj do zupy dyniowej. Wesprze odporność i pomoże zbić cholesterol
Dodaj do zupy dyniowej. Wesprze odporność i pomoże zbić cholesterol
O tej babcinej zupie już mało kto pamięta. Jedz miska za miską, a jelita będą chodzić jak w zegarku
O tej babcinej zupie już mało kto pamięta. Jedz miska za miską, a jelita będą chodzić jak w zegarku
Nietypowy deser beskidzki. Głównym składnikiem są popularne bulwy
Nietypowy deser beskidzki. Głównym składnikiem są popularne bulwy