Wesele Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości". Podawano dania, jak na królewskim przyjęciu

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" wzięli ślub. Uroczystość oraz przyjęcie weselne odbyło się w Zamku Królewskim w Niepołomicach. 70 osób bawiło się w renesansowych wnętrzach. Nie zabrakło również wykwintnych smaków kuchni staropolskiej.

ObrazekIwona i Gerard z "Sanatorium miłości" wzięli ślub, fot. Facebook/Sanatorium Miłości TVP

Poznali się na planie drugiej edycji programu "Sanatorium miłości", ale dopiero po jego zakończeniu między nimi zrodziło się romantyczne uczucie. Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz zaręczyli się 10 lipca 2021 r. Dwa lata później zostali małżeństwem.

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości"

Gdy Iwona i Gerard pojawili się 4 lata temu na planie programu "Sanatorium miłości" w Ustroniu, szybko zyskali sympatię widzów. Co ciekawe, uczucie między nimi zrodziło się dopiero poza kamerami, a związek rozwijał się stopniowo. Fani seniorów chętnie śledzili ich losy w mediach społecznościowych i mocno im kibicowali.

10 lipca 2021 r. Gerard zorganizował przyjęcie z okazji swoich 80. urodzin w Zamku Królewskim w Niepołomicach pod Krakowem. Podczas imprezy (przesuniętej o rok z powodu obostrzeń pandemicznych) poprosił ukochaną o rękę. 63-letnia wówczas Iwona przyjęła oświadczyny.

"Stało się. Iwona i Gerard dziś się zaręczyli. Ich miłość, radość życia i czerpania z niego garściami jest piękna. Iwona i Gerard to prawdziwi ambasadorzy naszego programu. Dla nich nie ma barier, granic, wieku. Jest miłość, prawda, wzajemny szacunek" — napisała na Instagramie Marta Manowska, prowadząca "Sanatorium miłości", która była obecna na przyjęciu.

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" wzięli ślub

Nieco ponad dwa lata później, tj. 5 sierpnia 2023 r. uczestnicy programu wzięli ślub. Uroczystość zaślubin i przyjęcie weselne na 70 osób odbyło się również w Zamku Królewskim w Niepołomicach.

Iwona i Gerard długo planowali ten dzień, a o szczegółach przygotowań opowiedzieli widzom TVP kilka dni temu. Z wywiadu mogliśmy się dowiedzieć m.in. co znajdzie się na weselnych stołach.

— Menu będzie szerokie i dobre dla każdego. Na pewno będzie dziczyzna. Zdecydowaliśmy, że tradycyjnie będzie rosół, ale nie z kluskami, tylko z pierożkami. A na drugie danie kaczka z gruszką — zdradziła Iwona widzom programu "Pytanie na śniadanie" w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.

Jak możemy przeczytać na stronie Zamku Królewskiego w Niepołomicach, o kulinarną oprawę uroczystości weselnej zadbał osobiście szef zamkowej kuchni, który oferuje "wachlarz wykwintnych smaków kuchni staropolskiej oraz międzynarodowej".

Wybrane dla Ciebie

Syp do kawy zamiast białego cukru. Będzie słodka, ale znacznie zdrowsza
Syp do kawy zamiast białego cukru. Będzie słodka, ale znacznie zdrowsza
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
Te krokiety smakują mi bardziej niż z kapustą. Leśny farsz bije inne na głowę
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Wsyp na patelnię, zanim wlejesz olej. Nie będzie pryskać podczas smażenia
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Najlepszy przepis na kopytka. Dzięki odpowiedniej proporcji składników wychodzą mięciutkie jak gąbeczka
Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Dodaję 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze