Większość nie wie. Co tak naprawdę oznaczają ciemne plamy na ziemniakach?
Jak powiedział jeden z bohaterów serialu "1670": kto nie ryzykuje, ten nie je ziemniaków. Ale czy można ryzykować, jedząc ziemniaki? Co w sytuacji, gdy zauważymy na nich czarne plamy? Pozostaje odpowiedzieć: to zależy.
Chcemy, by jakość spożywanych produktów była jak najlepsza, więc zawsze je sprawdzamy. Na przykład ziemniaki obracamy w rękach, by zobaczyć, czy nadają się do spożycia. I naszym oczom nagle ukazuje się ciemna plama. Czy to czas na wyrzucenie kartofla? A może po prostu wystarczy ten fragment odkroić? To wszystko zależy od tego, skąd te czarne plamy się wzięły.
Przerabiam wczorajsze ziemniaki na nowe danie. Chrupiące z zewnątrz, mięciutkie w środku
Czarne plamy na ziemniakach mają różne pochodzenie
Plamy mogą "pokazać się", dopiero gdy obieramy ziemniaki i bardzo często związane są z długim przechowywaniem. Jednak za ich pojawienie się odpowiadają grzyby i bakterie, które wnikają do środka, gdy bulwa w jakiś sposób się uszkodzi. Do takiej sytuacji dochodzi często podczas zbiorów lub jest wynikiem nieprawidłowego przechowywania, na przykład w ciepłym i wilgotnym miejscu (takie warunki to świetna pożywka do rozwoju pleśni i bakterii).
Plamy mogą pojawić się, zanim zbierzemy ziemniaki z pola. Odpowiedzialne za nie są szkodniki glebowe i grzyby. Objawy "ataku" możemy zauważyć jednak dopiero przy zbiorach. Duże znaczenie ma też odmiana ziemniaka, niektóre bardzo szybko łapią infekcję.
Jeść czy nie jeść?
Wydaje się, że od razu taką bulwę trzeba wyrzucać, ale nie zawsze jest to konieczne. Wszystko bowiem zależy od tego, w jakim stanie są ziemniaki. Jeśli są miękkie, śliskie i cuchną, wyrzuć je bez żadnych wyrzutów sumienia do śmietnika. Lepiej zmarnować kilka produktów, niż mierzyć się z poważnymi problemami gastrycznymi. Jeżeli jedynym problemem na ziemniaku jest plamka, a kartofel pachnie i wygląda normalnie, wytnij po prostu zmienioną część.
A co zrobić, by ziemniaki nie czerniały? To prostsze niż myślisz, bo wystarczy zadbać o to, by były odpowiednio przechowywane. Kartofle lubią suche i chłodne miejsca, jak np. piwnica lub spiżarnia. Wilgoć i nasłonecznienie psuje ziemniaki sprawia, że szybciej gniją lub zielenieją. Pod żadnym pozorem nie kładź obok nich owoców (bananów i jabłek), bo one przyspieszają dojrzewanie.