Wielu z nas popełnia błąd. Dlatego placki ziemniaczane nie są puszyste i chrupkie
Chociaż staramy się z całych sił, to nie zawsze placki ziemniaczane wyjdą idealnie chrupiące i puszyste jednocześnie. Okazuje się, że wystarczy zmienić jedną rzecz, by cieszyć się ich smakiem. Często właśnie wtedy popełniamy największy błąd. Czas to zmienić.
Placki ziemniaczane są smaczne i przede wszystkim tanie. Nic więc dziwnego, że regularnie pojawiają się w naszych domach. Najbardziej czasochłonne jest tarcie ziemniaków, ale z tym możemy sobie bez problemu poradzić. Zwłaszcza jeśli poznamy jeden banalny patent. Wystarczy po prostu zrobić placki ziemniaczane z ugotowanych kartofli. Jednak tym razem skupimy się na tym, by były idealnie puszyste.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolorowa pianka w chrupiących herbatnikach. Wygląda zjawiskowo
Puszyste placki ziemniaczane dzięki prostemu trikowi
Wydaje się, że przygotowanie takich placków jest proste. Wystarczy tylko połączyć składniki i usmażyć. Jednak na pewnym etapie łatwo popełnić błąd, przez który nie będą one puszyste i chrupiące. Musimy cofnąć się do momentu, w którym wbijamy jajka. Zazwyczaj dodajemy je w całości. Co jednak stanie się, gdy oddzielimy jajka od żółtek i dorzucimy je oddzielnie? Spróbujmy najpierw dodać żółtka, a potem ubitą pianę z białek. To sprawi, że tekstura placków ziemniaczanych się zmieni i po usmażeniu będą bardziej puszyste i delikatne.
Kiedy będą już gotowe, możemy podać je z kwaśną śmietaną, jogurtem lub sosem grzybowym. Niektórzy wolą jeść je na słodko i posypują cukrem lub podają z dodatkiem żurawiny.
O tym warto pamiętać
Jest kilka zasad, które ułatwią nam pracę:
- ścieranie na tarce o grubych oczkach - dzięki temu kawałki ziemniaka będą chrupać,
- pozbycie się nadmiaru wody z ziemniaków - wystarczy, że je odsączymy,
- odpowiednie nagrzanie patelni - wtedy placki ziemniaczane nie będą przyklejać się do powierzchni,
- odsączenie dania z nadmiaru tłuszczu.