Wszyscy dodają do placków ziemniaczanych. Bez są o wiele smaczniejsze i bardziej chrupiące
Gumowate i miękkie placki ziemniaczane to zmora. Nikt nie lubi, kiedy pozbawione są chrupkości, ale jak się za nie zabrać, by zamysł przeobrazić w zadowalający rezultat? Wystarczy, że zrezygnujesz z jednego składnika. Tak, takie to proste.
Ziemniaki, jajko, mąka, sól, cebula i przyprawy - przepis na placki ziemniaczane większość z nas zna na pamięć. Większości z nas też zapewne przydarzył się niemiły wypadek przy pracy, kiedy to zamiast chrupiących i złotych placków powstały gumowate, miękkie kluchy. Gdzie popełniamy błąd?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zrobić chrupiące placki ziemniaczane?
Ziemniaki, ale nie mąka są niezbędnym składnikiem placków ziemniaczanych. Często o tym zapominamy, a to z kolei zazwyczaj kończy się kulinarną katastrofą. W rzeczywistości mąka jest składnikiem opcjonalnym ciasta na placki ziemniaczane. Co więcej, wyłączając produkt ten z listy składników, uzyskamy nieziemsko chrupiące placuszki. Jak?
Ciasto przygotuj z kilograma ziemniaków. Dodaj 2 małe cebule, 2 całe jajka, dwie łyżki śmietany 18 proc., dopraw solą i sporą ilością świeżo mielonego pieprzu. Cebulę i ziemniaki zetrzyj na tarce, a następnie umieść gotową masę w sicie i odstaw na 15 minut, by obciekła. Po tym czasie odciśnij masę z wody (na dnie płynu osadzi się skrobia z ziemniaków, nie wyrzucaj jej). Do masy dodaj jajka, śmietanę i przyprawy, a następnie wszystko dokładnie wymieszaj (możesz dodać też skrobię, która została po odsączaniu ziemniaków, dodatek ten nieco "sklei" ciasto). Na patelni rozgrzej dużą ilość oleju i wykładaj łyżką masę, formując ją w kształt placuszków. Gdy się ozłocą, delikatnie przewróć je na drugą stronę. Gotowe przełóż na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi.
Placki ziemniaczane bez mąki - jak to możliwe?
Ziemniaki są źródłem skrobi, która poniekąd "skleja" ciasto. Im więcej skrobi w bulwie, tym lepiej. Dlatego tak ważny jest odpowiedni dobór ziemniaków do przygotowania placków ziemniaczanych. Najlepsze będą te mączyste - typu C, sprawdzi się też typ CB, ewentualnie B (ogólnoużytkowy). Unikajmy bulw typu A (sałatkowych) oraz młodych ziemniaków, gdyż są bardzo wodniste i trudno jest je odsączyć.
Mączyste ziemniaki skleją nasze placki bez użycia mąki. Ewentualnie do ciasta dodać możesz nieco skrobi, która zostaje na dnie płynu z odsączania ziemniaków. Mączyste ziemniaki mają też mało wilgoci - oznacza to, że nie puszczą dużo wody, przez co placki będą się lepiej smażyć, nie będą chłonąć oleju oraz nabiorą chrupkości.
