Za komuny mama robiła na każde święta. Zrezygnowałam z jednego składnika i moja wersja jest jeszcze lepsza

Biały blok czekoladowy, który jest wykonany z mleka w proszku, to przysmak, który zyskał status kultowego w czasach PRL. To prosta, ale zarazem wyjątkowo smaczna kompozycja, która łączy w sobie czekoladową masę z herbatnikami i bakaliami. Moja mama blok czekoladowy robiła co roku na święta. Przejęłam po niej pałeczkę, ale stawiam na nieco inny przepis.

Blok czekoladowy - PysznościBlok czekoladowy - Pyszności
Źródło zdjęć: © Pyszności
Ewa Malinowska

Dla wielu osób blok czekoladowy to smak, który kojarzy się z beztroskim dzieciństwem. W tamtych czasach, kiedy sklepowe półki były często puste, a dostęp do różnorodnych produktów był ograniczony, proste i niedrogie przepisy na potrawy z dostępnych składników zdobywały popularność. Nic więc dziwnego, że blok czekoladowy stał się hitem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te mini słodkości w chrupiącym wydaniu praktycznie robią się same. Do tego świetnie się prezentują

Blok czekoladowy - jak zrobić?

Dawniej ten deser nie miał wiele wspólnego z czekoladą, ponieważ jego głównym składnikiem było mleko w proszku. Wnętrze bloku kryło w sobie różne dodatki, które dodawały deserowi bogactwa smaku i tekstury. Mogły to być orzechy, suszone owoce, a także kruszone ciastka. Zmodyfikowałam nieco przepis, dodając do niego białą czekoladę. Pomijam za to dodatek kakao. Polecam wypróbować ten przepis - smak jest obłędny!

Blok czekoladowy z białą czekoladą - Pyszności
Blok czekoladowy z białą czekoladą - Pyszności © Pyszności

Składniki:

  • 120 g masła,
  • 100 ml wody,
  • 200 g białej czekolady,
  • 1/2 szklanki cukru,
  • 90 g herbatników,
  • 1/2 szklanki suszonej żurawiny.

Sposób przygotowania:

  1. Do garnka włóż pokrojoną na kawałki białą czekoladę, masło, cukier i wodę.
  2. Podgrzewaj mieszankę na małym ogniu, cały czas mieszając, aż czekolada i masło całkowicie się rozpuszczą. Uważaj, by nie przypalić.
  3. Do rozpuszczonej czekolady wsyp mleko w proszku i dokładnie wymieszaj, by pozbyć się grudek.
  4. Następnie dodaj pokruszone herbatniki maślane i suszoną żurawinę. Całość dokładnie wymieszaj łyżką.
  5. Formę do keksówki wyłóż papierem do pieczenia, który uprzednio namocz w wodzie - ułatwi to dopasowanie papieru do kształtu formy.
  6. Przelej do niej czekoladową masę i wyrównaj powierzchnię.
  7. Wstaw do lodówki na co najmniej 4 godziny, a najlepiej na całą noc.

Po tym czasie pyszny blok czekoladowy jest gotowy! Podawaj go do popołudniowej kawy i poczuj nostalgię za dawnymi czasami. To świetny pomysł na świąteczny deser.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"