PoradyPij podczas upałów. Doskonale ochładza i orzeźwia ciało

Pij podczas upałów. Doskonale ochładza i orzeźwia ciało

Zioła na upały, Fot. Adobe Stock
Zioła na upały, Fot. Adobe Stock
Katarzyna Gileta
02.07.2023 19:19, aktualizacja: 03.07.2023 02:11

Napojom gazowanym czy nafaszerowanym cukrem nektarom owocowym mówimy stanowcze: nie! Tego lata najbardziej orzeźwiającym i najzdrowszym pomysłem na upalny dzień powinny być ziołowe napary. Po które szczególne warto sięgać? Oto najlepsze zioła na upały.

Chyba żadna inna roślina nie wykazuje tak wspaniałych właściwości chłodzących i orzeźwiających jak mięta pieprzowa. Nieprzypadkowo miętę (a przynajmniej jej aromat) tak chętnie wykorzystują producenci lodów czy napojów. Swoje niezwykłe właściwości zawdzięcza przede wszystkim wysokiemu stężeniu olejków eterycznych, które również wspierają procesy trawienia oraz działają uspokajająco.

Jak wykorzystać walory mięty w upalny dzień? Możemy przygotować napar z jej liści, a następnie go schłodzić i zaserwować z kostkami lodu oraz cytryną. Warto też wykorzystać świeże liście aromatycznej rośliny – kilka wystarczy wrzucić do szklanki z zimną wodą, kompotem czy lemoniadą. Miętę można też dodać do sałatek lub deserów.

Zioła na upały - szałwia lekarska

Jej aksamitne listki mają silny aromat i ciekawy, lekko cierpki smak. Od wieków szałwię ceni się w kuchni śródziemnomorskiej – jest znakomitym dodatkiem do tłustych mięs, ryb, sałatek czy potraw z pomidorów. Szałwia posiada też walory chłodzące.

Gdy męczy nas upał, warto zaparzyć herbatkę z szałwii. Można ją pić po przestudzeniu, ale według niektórych zielarzy równie orzeźwiająco podziała ciepły napar. Po dodaniu do niego łyżeczki miodu otrzymamy pyszny napój, który z powodzeniem zastąpi niezbyt zdrowe gazowane wynalazki.

Melisa lekarska

"Władca umysłu, który wzmacnia pamięć i odgania melancholię" – zachwalał ją John Evelyn, znany XVII-wieczny pisarz. Melisa od dawna uchodzi za bardzo skuteczne remedium na niepokój, stres czy bezsenność. Przy okazji jest bardzo smaczna i orzeźwiająca, co warto wykorzystać w gorący dzień. W dawnej Polsce mawiano o melisie "cytrynowe ziele", co nawiązywało do przyjemnego, cytrusowego posmaku i aromatu – efektu wysokiego stężenia olejków eterycznych, które wykazują działanie uspakajające i poprawiające samopoczucie.

Melisę możemy spożywać pod postacią napoju (łyżeczkę suszonych liści lub dwie łyżeczki świeżych zalewany filiżanką wrzącej wody, w miarę potrzeby schładzamy i doprawiamy miodem lub cytryną), ale także dodawać do sałatek owocowych i warzywnych czy sorbetów. Pachnące listki warto zamrozić w kostkach lodu, które wykorzystamy do chłodzenia napojów.

Pyszności - Fot. Adobe Stock
Pyszności - Fot. Adobe Stock

Zioła na upały - krwawnik pospolity

Rośnie wszędzie – na poboczach dróg, polach, łąkach i nieużytkach. Jego długa łodyga (może mieć nawet metr wysokości) dźwiga baldachim drobniutkich białych kwiatków. Krwawnik traktujemy jak chwast, tymczasem jest to roślina o dużych właściwościach leczniczych. Latem powinniśmy docenić jego zapach i walory chłodzące, ponieważ dzięki swojemu cennemu składowi potrafi znakomicie regulować temperaturę organizmu.

Jak przygotować orzeźwiający napój? Ziele krwawnika zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na około dwie godziny. Później przecedzamy, doprawiamy kilkoma kroplami soku z cytryny i uzyskujemy wyśmienity napitek.

Lawenda

Ciągnące się aż po horyzont pola roślin o charakterystycznych fioletowych kwiatach to krajobraz, który od razu kojarzy nam się z Prowansją. W tym francuskim regionie już dawno temu odkryto, że lawenda wykazuje także walory chłodzące.

Świeże kwiaty można dodawać do sałatek i deserów. Świetnie sprawdzą się również w aromatycznej lemoniadzie – wystarczy zalać je zimną wodą, dodać pokrojoną w ćwiartki cytrynę i limonkę, dosłodzić ksylitolem, a na koniec podać z kostkami lodu.

Zioła na upały - ogórecznik lekarski

Pędy, liście i kwiaty rośliny o dużych, "owłosionych" liściach i drobnych kwiatkach w kształcie gwiazdki to prawdziwe bogactwo aromatów. Mają lekko słony smak, przypominający ogórka. Z ogórecznikiem znacznie łatwiej przeżyjemy gorące dni.

Jego liście możemy wykorzystać do aromatyzowania napojów, a także dodawać do kanapek, sałatek i zup – szczególnie chłodnika czy barszczu ukraińskiego. Kwiaty ogórecznika można kandyzować albo po zanurzeniu w ubitym białku obtaczać w cukrze pudrze i dekorować nimi sałatki owocowe i desery. Po zamrożeniu w kostkach lodu (3-4 na kostkę) urozmaicą drinki serwowane podczas letnich przyjęć.

Autor: Rafał Natorski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także