Znana polityczka pokazała jedzenie w szpitalu. Tym nakarmili ją po operacji

Hasło "jedzenie w szpitalu" wywołuje u wielu osób nieprzyjemne wspomnienia. Lurowate napoje, wodniste zupy i papkowate sosy pokrywające mikroskopijnej wielkości porcje mięsa stały się niechlubnymi wizytówkami szpitalnych menu. Swoim doświadczeniem podzieliła się też znana posłanka Joanna Senyszyn. W rozmowie z "Faktem" wyjaśniła, co myśli o posiłkach w placówkach leczniczych. 

ObrazekJoanna Senyszyn pokazała szpitalne jedzenie, jakim ją uraczono - Pyszności; Fot. Instagram: Joanna Senyszyn (screenshot)

Polityczka Joanna Senyszyn, posłanka koła Lewicy Demokratycznej, musiała przejść zabieg na kolano w jednym ze szpitali na Mazowszu. Kobieta relacjonowała pobyt w lecznicy w swoich mediach społecznościowych. Opisała też, jakie podano jej jedzenie w szpitalu. "Apetyt mam wściekły (...) Będzie pysznie, bo głód jest najlepszym kucharzem" - napisała na Instagramie.

Joanna Senyszyn pokazuje, jakie podano jej jedzenie w szpitalu

Znana polityczka trafiła do szpitala w Otwocku pod koniec lipca br. W poście opublikowanym na Instagramie wrzuciła dopisek "śladami prezesa", dając tym samym do zrozumienia, że jest w tej samej lecznicy, w której rok temu zabieg przechodził Jarosław Kaczyński. Posłanka musiała poddać się artroskopii kolana. Jak zdradziła w rozmowie z "Faktem", zabieg planowała od kwietnia.

 - Ze względu na to, że lewa noga od dawna już była parę razy operowana, to przeciążałam prawą i wreszcie siadła mi prawa. Zdrowa noga podmówiła posłuszeństwa. Dwa razy udo miałam złamane i cały nacisk kładłam na drugą nogę. I stało się wyjawia w rozmowie z "Faktem" Joanna Senyszyn.

Posłanka opublikowała na Instagramie zdjęcia posiłków, jakie podano jej podczas pobytu w szpitalu. Przed samą operacją polityczka musiała przejść na bardzo restrykcyjną dietę. Później, już po tym, jak wykonano zabieg, czekały na nią szpitalne posiłki. Wbrew większości opinii na temat menu w tego typu placówkach, Senyszyn nie narzekała na jedzenie w szpitalu.

Obrazek
Szpitalne jedzenie, jakie otrzymała Joanna Senyszyn - Pyszności; Fot. Instagram: Joanna Senyszyn (screenshot)

Joanna Senyszyn trafiła do szpitala. Co dostała do jedzenia po operacji?

Joanna Senyszyn opowiedziała w rozmowie z "Faktem", że jedzenie w szpitalu nie dało jej powodów do narzekania, oraz że wszystkie posiłki zjadła ze smakiem. Na śniadanie dostała pastę jajeczną z ogórkiem, chlebem, masłem i dodatkowo surówką z obiadu. Główne danie składało się z kurczaka w sosie słodko-kwaśnym z ryżem i zupy jarzynowej.

- Ja nigdy nie narzekałam na szpitalne jedzenie i nigdy sobie niczego ani nie dokupowałam, ani nikt mi niczego nie przynosił. Ja mam po prostu duże zdolności przystosowawcze i dostosowuję się do tego, co jest - powiedziała Joanna Senyszyn po pobycie w szpitalu.
Wybrane dla Ciebie
Nie jabłka czy śliwki. Wrzucam do formy i zapiekam pod kruszonką
Nie jabłka czy śliwki. Wrzucam do formy i zapiekam pod kruszonką
Piję zamiast kawy. Subtelnie pobudza, ale maksymalnie poprawia koncentrację
Piję zamiast kawy. Subtelnie pobudza, ale maksymalnie poprawia koncentrację
Japoński sekret gotowania ryżu. Nie klei się i nie zbryla, a jest idealnie sypki
Japoński sekret gotowania ryżu. Nie klei się i nie zbryla, a jest idealnie sypki
Miękkie, delikatne i puszyste ciasto, które pokochali Czesi. Zrobię na 1 listopada, zachwyci wszystkie ciotki
Miękkie, delikatne i puszyste ciasto, które pokochali Czesi. Zrobię na 1 listopada, zachwyci wszystkie ciotki
Wygląda jak jadalna pieczarka. Ale to bardzo podstępny i niebezpieczny grzyb
Wygląda jak jadalna pieczarka. Ale to bardzo podstępny i niebezpieczny grzyb
Zamiast kupować, robię sama. Pyszna i mam pewność, że wolna od szkodliwej chemii, a dzieci ją uwielbiają
Zamiast kupować, robię sama. Pyszna i mam pewność, że wolna od szkodliwej chemii, a dzieci ją uwielbiają
Dodaj do gulaszu. Mięso w mig stanie się miękkie i wydobędziesz z niego najlepszy smak
Dodaj do gulaszu. Mięso w mig stanie się miękkie i wydobędziesz z niego najlepszy smak
Pyszne i zdrowe mięso jemy tylko od święta. Nie jest naszpikowane hormonami i antybiotykami
Pyszne i zdrowe mięso jemy tylko od święta. Nie jest naszpikowane hormonami i antybiotykami
Tylko w tej temperaturze piekę kiełbasę. Smakuje jak prosto z ogniska
Tylko w tej temperaturze piekę kiełbasę. Smakuje jak prosto z ogniska
Zielony sos jest jednym z moich ulubionych. Idealnie pasuje do pieczonych ziemniaczków
Zielony sos jest jednym z moich ulubionych. Idealnie pasuje do pieczonych ziemniaczków
Doprawiam ziarenkami, które są dobre na stres. Risotto pachnie jak sernik baskijski
Doprawiam ziarenkami, które są dobre na stres. Risotto pachnie jak sernik baskijski
Nigdy nie jadłem tak pysznych oponek. Ten przepis z bananami to istne szaleństwo
Nigdy nie jadłem tak pysznych oponek. Ten przepis z bananami to istne szaleństwo