Pacjenci pokazali posiłki w szpitalach. Jeden z nich przypomina coś strasznego
Posiłki w szpitalach od dawna są tematem debat. Kontrole NIK-u czy raporty organizacji samorządowych nie wpłynęły znacząco na poprawę jakości jedzenia w lecznicach. Dużo się mówi, mało się robi, a pacjenci do szpitali zmuszeni są przynosić własny prowiant. To, co ląduje na ich talerzach, nie tylko źle wygląda. Posiłkom tym bowiem daleko do różnorodnych czy zbilansowanych.
08.07.2023 18:55
O złej jakości jedzeniu w śląskich szpitalach czytelnicy zaalarmowali lokalne portale naszemiasto.pl. Pacjenci podzieli się również fotografiami, ukazującymi fatalną jakość posiłków. Co widzimy na zdjęciach? Na pewno duże ilości białego pieczywa i bardzo mało warzyw. Do tego brejowate sosy, bezbarwne zupy i mikroskopijnej wielkości dodatki białkowe, jak mięso czy twaróg. Brzmi źle, wygląda jeszcze gorzej.
Takie posiłki w szpitalach serwuje się pacjentom. Szok
Tak wygląda zdrowa i zbilansowana dieta w polskich szpitalach? Wnioskując po nadesłanych przez pacjentów śląskich lecznic zdjęciach, gastronomiczna oferta placówek woła o pomstę do nieba. Jednak nie wszędzie. Jedna z czytelniczek, zapytana przez czestochowa.naszemiasto.pl o jakość posiłków w szpitalach na Śląsku, odpowiada, że zna miejsca, gdzie pacjentom serwuje się lepszej jakości posiłki.
W mediach społecznościowych funkcjonuje wiele grup i stron, gdzie użytkownicy dzielą się wrażeniami związanymi właśnie ze szpitalnym jedzeniem. Przeglądając opublikowane zdjęcia i komentarze, zauważyć można niepokojący "trend". W większości lecznic pacjentom podaje się duże ilości białego pieczywa i znikome - warzyw i owoców. Nie wspominając o odpychającym wyglądzie potraw. Na to jednak można by przymknąć oko, gdyby dania były zbilansowane i różnorodne.
Tak jednak - w większości przypadków - nie jest. W większości, bo trzeba też wspomnieć, że istnieją lecznice, w których pacjentom rzeczywiście podaje się pełnowartościowe posiłki. Od czego to zależy? Z reguły wynika to z kondycji finansowej danej placówki. Szpitale zmuszone do oszczędzania tną koszty w różnych obszarach. Jedzenie jest jednym z nich.
Jesteś na specjalnej diecie? Zaopatrz się we własny prowiant
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda, jeśli pacjent czy pacjentka są uczelni na jakiś produkt bądź cierpią na nietolerancję pokarmową, czy są weganami lub wegetarianami. Jedna z kobiet, cierpiących na celiakię (przez którą nie może jeść produktów zawierających gluten), na facebookowej grupie "Jedzenie w szpitalach" opublikowała zdjęcie szpitalnego dania, jakim ją uraczono. Na śniadanie dostała dwa jajka na twardo, dwie rzodkiewki i kawałek pomidora.
Kolejna z członkiń grupy wskazała, że jest wegetarianką, co zaznaczyła, kiedy została przyjęta do szpitala. Jak dodaje, przez miesiąc, codziennie serwowano jej mięso na każdy posiłek. Kiedy zwrócono uwagę personelowi, że kobieta jest na diecie wegetariańskiej, na jej talerzu lądowały ziemniaki z tym samym sosem, który podawano innym pacjentom. Po prostu wybierano z niego kawałki mięsa.
Jak czytamy w poście opublikowanym przez dietetyczkę kliniczną Aleksandrę Miszkiewicz, w 2020 roku dzienny koszt wyżywienia pacjenta wynosił od 3,70 zł do 8,46 zł na pacjenta. Ekspertka powołuje się również na dane NIK, z których wynika, że ponad połowa szpitali nie ma zatrudnionego dietetyka, a większość z nich korzysta z firm cateringowych. "Szpital nie prowadzi zatem weryfikacji posiłków, które serwuje pacjentom" - kwituje dietetyczka.