Żyje w najczystszych wodach i jest zdrowsza niż dorsz. Prawie nie ma ości, a Polacy zaczynają ją doceniać
Coraz częściej szukamy w kuchni nowych smaków i ryb, które są nie tylko delikatne, ale też zdrowe i pozbawione uciążliwych ości. Antar to wyjątkowy gatunek, który powoli zyskuje popularność w Polsce, a jego wartości odżywcze robią wrażenie.
Antar żyje tylko w najczystszych wodach
Antar to duża, oceaniczna ryba, która występuje w dwóch odmianach – patagońskiej i arktycznej. Spotkać ją można w najzimniejszych, krystalicznie czystych wodach Antarktydy i okolicznych archipelagów. Dorosłe osobniki potrafią osiągać nawet 2 metry długości i ważyć ponad 100 kilogramów. Ze względu na surowe warunki życia rośnie bardzo wolno, co sprawia, że jej mięso ma wyjątkową strukturę i bogaty profil odżywczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szaszłyki z łososia z gremolatą cytrynową. Pyszne i lekkie danie z grilla
W Polsce antar jest wciąż mało znany, ale coraz bardziej doceniany i nie znajdziemy go w zwykłych supermarketach. Najczęściej trafia do sprzedaży w formie solidnych filetów, prawie całkowicie pozbawionych ości. Dzięki temu jego przygotowanie jest proste i szybkie, co czyni go produktem chętnie wybieranym w restauracjach i kuchni domowej.
Właściwości zdrowotne ryby antar
Antar to ryba, która może konkurować z najzdrowszymi gatunkami dostępnymi na świecie. Mięso antara zawiera duże ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych, które wspierają pracę serca, obniżają poziom złego cholesterolu i chronią układ krążenia przed miażdżycą oraz zawałem. Białko rybie jest lekkostrawne i łatwo przyswajalne, a przy tym dostarcza wszystkich niezbędnych aminokwasów. Antar sprawdzi się w diecie osób aktywnych fizycznie i rekonwalescentów.
Antar jest bogaty w witaminy A i D, które wspierają odporność i zdrowie kości, a także w witaminy z grupy B niezbędne dla pracy układu nerwowego. Dostarcza też jodu, selenu i fosforu. Niska zawartość ości i delikatna struktura sprawia, że to ryba polecana również dzieciom i osobom starszym, które często unikają tradycyjnych gatunków właśnie ze względu na ości. Obecne w antarze kwasy omega-3 pozytywnie wpływają na koncentrację, pamięć i procesy poznawcze, dlatego warto włączyć tę rybę do diety osób pracujących umysłowo.
Jak przyrządzić rybę antar?
Mięso antara ma kremowobiały kolor, zwartą, ale soczystą strukturę i delikatny smak. Jest tłuste, choć nie przesadnie, dzięki temu nie wysycha podczas pieczenia i zachowuje aksamitną konsystencję. Smakiem przypomina halibuta, choć jest nieco łagodniejsze i mniej intensywne.
To ryba uniwersalna, gdyż można ją piec, grillować, smażyć czy wędzić. Dzięki temu sprawdza się zarówno w codziennej kuchni, jak i w eleganckich potrawach. A oto przepis na pieczonego antara.
Składniki:
- 600 g fileta z antara (bez skóry),
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- sok z połowy cytryny,
- 2 ząbki czosnku,
- łyżeczka suszonego tymianku,
- sól i pieprz do smaku,
- 300 g marchewki i cukinii pokrojonej w słupki,
- czerwona papryka,
Przygotowanie:
- Filet umyj, osusz papierowym ręcznikiem i natrzyj oliwą, sokiem z cytryny, czosnkiem oraz przyprawami.
- Odstaw na 20 minut do lodówki, aby mięso nabrało aromatu.
- Warzywa skrop oliwą, oprósz solą i pieprzem.
- Ułóż rybę i warzywa w naczyniu żaroodpornym, przykryj folią aluminiową.
- Piecz w piekarniku nagrzanym do 180°C przez około 25 minut. Pod koniec zdejmij folię, aby ryba lekko się przyrumieniła.