Bez Thermomixa też idzie jak z płatka. Rwany chlebek czosnkowo-ziołowy przygotujesz w prosty sposób
Chlebek czosnkowo-ziołowy to prosta przekąska, która już nieraz umilała mi wieczór. Przygotowuję ją bez najmniejszego problemu i wcale nie jest mi do tego potrzebny żaden specjalistyczny robot kuchenny. Rękawy zakasane, piec rozgrzany, przyprawy już pachną — i można działać!
17.06.2024 11:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chociaż na różnego rodzaju imprezach widywałem już serwowany rwany chlebek, to muszę przyznać, że do niedawna zupełnie nie rozumiałem jego fenomenu. To zmieniło się w momencie, w którym pojąłem, że ten specjał musi być podawany niemal tuż po upieczeniu, żeby smakował idealnie. Słyszałem też, że przepis na taki chlebek robi furorę wśród użytkowników pewnego znanego urządzenia kuchennego. Oczywiście jego brak w mojej kuchni nie mógł mnie powstrzymać przed spróbowaniem własnych sił w wypieczeniu ziołowo-czosnkowego pieczywka. Co postanowiłem, to zrobiłem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzisiaj już wiem, że taki rwany chlebek to absolutna prościzna, a jednocześnie jego smak — jeszcze ciepłej, dopiero co wyciągniętej z piekarnika przekąski — to totalny hit. Popularność tej potrawy przestała więc mnie dziwić. A jeśli i ty nie gotujesz potraw przy użyciu Thermomixa i chcesz się dowiedzieć, jak taki chlebek przygotować od A do Z samemu — to zapraszam do przepisu. Powodzenia!
Rwany chlebek czosnkowo-ziołowy
Składniki:
- 600 g mąki pszennej typ 550,
- 40 g świeżych drożdży,
- 1 łyżeczka cukru,
- 300 ml ciepłej wody,
- 2 łyżeczki soli,
- 4 łyżki oleju,
Masło smakowe:
- 150 g masła
- 1 pęczek natki pietruszki,
- 4 ząbki czosnku,
- ½ łyżeczki soli,
- łyżka ziół: oregano, rozmarynu i bazylii.
Sposób przygotowania:
- Mąkę przesiewam do miski i mieszam z pokruszonymi drożdżami i cukrem. Wlewam podgrzaną wodę, dosypuję sól. Przykrywam czystką szmatką i odstawiam na kwadrans.
- Miękkie masło łączę z posiekaną natką, przepuszczonym przez praskę czosnkiem, solą i ziołami. Całość dokładnie mieszam.
- Do podrośniętego ciasta wlewam olej. Wyrabiam dłońmi do momentu, w którym masa przestaje kleić się do skóry. Odstawiam na 45 minut.
- Gotowe (to znaczy: porządnie wyrośnięte) ciasto wykładam na blat oprószony mąką. Wałkuję i formuję w prostokąt o mniej więcej półcentymetrowej grubości.
- Wierzch smaruję masłem ziołowym, a następnie całość kroję w paski szerokie na 4-5 centymetrów.
- Wszystkie paski ciasta przekładam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Można je na przykład zwinąć jak harmonijkę. Piekę 40 minut w 190 stopniach i gotowe.