Blanka Lipińska wzięła rodziców na obiad do Gessler. "Ceny z kosmosu, a jedzenie niejadalne"

Blanka Lipińska, znana autorka bestsellerowych powieści z cyklu "365 dni", znana jest również z chętnego dzielenia się swoimi opiniami w mediach społecznościowych. W zeszłą niedzielę postanowiła zabrać rodziców na obiad do restauracji "Słodki Słony" w Warszawie. Niestety, wizyta w lokalu Magdy Gessler nie należała do udanych, a swoje rozczarowanie Lipińska wyraziła na Instagramie.

Blanka Lipińska wzięła rodziców na obiad do Gessler. "Ceny z kosmosu, a jedzenie niejadalne"Blanka Lipińska wzięła rodziców na obiad do Gessler. "Ceny z kosmosu, a jedzenie niejadalne"
Źródło zdjęć: © Instagram
Marcin Michałowski

Blanka Lipińska, autorka bestsellerowych książek z cyklu "365 dni", postanowiła spędzić niedzielny obiad z rodzicami w renomowanej restauracji "Słodki Słony" Magdy Gessler. Niestety, zamiast miłego rodzinnego posiłku, celebrytka doświadczyła sporego rozczarowania, którym podzieliła się z fanami na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przynajmniej raz w tygodniu robię tartę z wiosenną łąką. Palce lizać!

"Była tak słona, że nie dało się jej zjeść"

Głównym przedmiotem krytyki pisarki stała się botwinka, jedno z dań, które zamówiła. Lipińska opublikowała zdjęcie potrawy, komentując:

"Ta botwina ze zwarzoną śmietaną, którą widzicie na zdjęciu, była tak słona, że nie dało się jej zjeść."
Blanka Lipińska wzięła rodziców na obiad do Gessler. „Ceny z kosmosu, a jedzenie niejadalne”
Blanka Lipińska wzięła rodziców na obiad do Gessler. „Ceny z kosmosu, a jedzenie niejadalne” © Instagram

"Potrzeba tu 'rewolucji', bo ceny z kosmosu"

Autorka "365 dni" nie kryła również swojego rozczarowania cenami w restauracji Gessler, określając je jako "kosmiczne". Dodatkowo wyraziła żal z powodu spadku jakości dań w "Słodkim Słonym", które niegdyś bardzo lubiła.

"Zabrałam rodziców na niedzielny obiad do 'Słodki Słony' w Wilanowie i powiem tak... chyba potrzeba tu 'rewolucji', bo ceny z kosmosu, a jedzenie niestety niejadalne" - napisała, nawiązując do programu "Kuchenne rewolucje", w którym Magda Gessler pomaga podupadającym restauracjom.

Blanka Lipińska poinformowała obsługę restauracji o problemie, co spowodowało, że danie zostało zdjęte z rachunku. W kolejnych relacjach odpowiedziała na pytania internautów, którzy byli ciekawi, czy zgłosiła swoje zastrzeżenia personelowi. Pisarka potwierdziła, że tak, ale zdziwiła się, że danie w ogóle trafiło na stół w takim stanie.

Wybrane dla Ciebie
Tak łatwo obniżysz kaloryczność ziemniaków. Wielu nawet nie wie
Tak łatwo obniżysz kaloryczność ziemniaków. Wielu nawet nie wie
W Polsce wciąż mało znane. Pełne białka, a ich wpływ na leniwe jelita jest nieoceniony
W Polsce wciąż mało znane. Pełne białka, a ich wpływ na leniwe jelita jest nieoceniony
Dodaję do herbaty. Jesienią przyjemnie rozgrzewa i pobudza metabolizm
Dodaję do herbaty. Jesienią przyjemnie rozgrzewa i pobudza metabolizm
Zamiast pół dnia lepić pierogi, robię te kotlety. Kilka chwil i gotowe
Zamiast pół dnia lepić pierogi, robię te kotlety. Kilka chwil i gotowe
W piątki często podaję na kolację. Są zdrowe i wyjątkowo smakują
W piątki często podaję na kolację. Są zdrowe i wyjątkowo smakują
Obtaczam ziemniaczki i piekę. Tak pyszne, że nikt nawet nie prosi o mięso czy inne dodatki
Obtaczam ziemniaczki i piekę. Tak pyszne, że nikt nawet nie prosi o mięso czy inne dodatki
Do herbaty robię cytryny w syropie. Jesienią i zimą nie ma nic lepszego do herbaty
Do herbaty robię cytryny w syropie. Jesienią i zimą nie ma nic lepszego do herbaty
Spróbowałam greckiej jajecznicy. Teraz o klasycznej nawet nie chce słyszeć
Spróbowałam greckiej jajecznicy. Teraz o klasycznej nawet nie chce słyszeć
Czesi zamiast wyrzucać, robią z niego knedliki. Wychodzą mięciutkie jak poduszeczki
Czesi zamiast wyrzucać, robią z niego knedliki. Wychodzą mięciutkie jak poduszeczki
Usmażyłam proste placuszki z rybą. Nie sądziłam, że zrobią aż takie wrażenie
Usmażyłam proste placuszki z rybą. Nie sądziłam, że zrobią aż takie wrażenie
Na Wszystkich Świętych tylko wkładam do piekarnika. Ten obiad świetnie rozgrzewa po przyjściu z cmentarza
Na Wszystkich Świętych tylko wkładam do piekarnika. Ten obiad świetnie rozgrzewa po przyjściu z cmentarza
W innych krajach kochają to mięso. Polacy za bardzo go nie znają i nie wiedzą, że jest aż tak smaczne i cenione
W innych krajach kochają to mięso. Polacy za bardzo go nie znają i nie wiedzą, że jest aż tak smaczne i cenione