NewsyCeny na Arktyce porażają. Za kurczaka trzeba zapłacić tyle, że trudno uwierzyć

Ceny na Arktyce porażają. Za kurczaka trzeba zapłacić tyle, że trudno uwierzyć

Planeta Abstrakcja to miejsce w sieci, dzięki któremu poznajemy różne kultury. Olga i Borys przed każdym wyjazdem uczą się obowiązującego w danym kraju języka i poszczególnych dialektów. Ostatnio odwiedzili Arktykę. Tamtejsze ceny są naprawdę porażające. Nie uwierzycie, ile trzeba zapłacić za niektóre produkty.

Instagram/Planeta Abstrakcji
Instagram/Planeta Abstrakcji

06.07.2023 | aktual.: 06.07.2023 10:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nieco przywykliśmy już do wysokich cen i paragonów grozy w Polsce. Drogie jest jedzenie w restauracji i dużo płacimy w sklepach. Są jednak miejsca, które to wszystko przebijają. Idealnym przykładem jest Arktyka, w której kurczak kosztuje fortunę. Jak podamy wam kwotę, złapiecie się za głowę.

Ceny w Arktyce przechodzą najśmielsze oczekiwania

Region jest naprawdę bardzo piękny, obfituje w zapierające dech w piersiach krajobrazy, bardzo ciekawą kuchnię i zwierzęta, których nie spotkamy nigdzie indziej. Niestety, ma też swoje wady. Największą (oprócz mocnego mrozu) jest to, że w sklepach i w restauracjach panuje drożyzna. Prowadzący kanał Planeta Abstrakcja postanowili sprawdzić, ile kosztują różne produkty. To, co zobaczyli, zmroziło ich.

Już na samym początku dostajemy informację o tym, że za czekoladę trzeba zapłacić aż 22 złote (7 dolarów), a za żelki 34 złote (11 dolarów). Woda kosztuje aż 31 złotych (10 dolarów), zaś papier toaletowy 53 zł (17 dolarów). Największym jednak szokiem była pierś z kurczaka. Nie zgadniecie, jaka jest jej cena. Uwaga! Za kurczaka musimy zapłacić... 112 złotych (36 dolarów) - to kilka razy więcej niż w Polsce. U nas ceny wahają się od 10 do 15 złotych.

Ceny w Arktyce (Instagram)
Ceny w Arktyce (Instagram)

Ogromny problem mają też właściciele zwierząt. Karma dla psa kosztuje 284 złote (91 dolarów).

Najtaniej jest u hodowców i myśliwych

- Niektóre produkty rząd kanadyjski stara się subsydiować i na każdej etykiecie napisana jest cena przed i po - mówi Olga na filmiku.

Cebula wcześniej kosztowała 12 dolarów, teraz 7 dolarów (22 złote), za melon płaciło sie 34 dolary, teraz 17 dolarów (53 złote).

Najtaniej można kupić lokalne produkty, na przykład mięso z niedźwiedzia polarnego lub foki. Nie są one jednak łatwo dostępne i można je kupić tylko u osób, które polują.