Rośnie w Polsce i jest niesamowicie zdrowy. Wielu o tym nie wie, a właśnie trwa na niego sezon

Cebula czarownic to nic innego jak czosnek niedźwiedzi. Jego walory smakowe sprawiają, że ma szerokie zastosowanie w kuchni, a właściwości lecznicze są nie do przecenienia. Warto bliżej przyjrzeć się tej roślinie i znaleźć dla niej miejsce w codziennym jadłospisie. 

Dlaczego cebula czarownic? Dawniej czosnek niedźwiedzi był uważany za doskonały środek do walki z upiorami. Wystarczyło mieć roślinę ze sobą lub często ją spożywać. Jej cebulki wieszano w domach, by ich czosnkowa moc chroniła ludzi. Natomiast swoją bardziej oficjalną nazwę czosnek niedźwiedzi zawdzięcza... niedźwiedziom, a dokładniej temu, że zwierzęta te zjadają roślinę zaraz po przebudzeniu ze snu zimowego.

Czosnek niedźwiedzi ma charakterystyczny, ostry, czosnkowy zapach, jednakże w smaku jest dużo mniej intensywny niż tradycyjny czosnek, a zamiast ząbków posiada liście. Roślinę w stanie naturalnym znajdziemy na leśnych polanach, m.in.: w Sudetach, Bieszczadach, Puszczy Białowieskiej i Kampinoskiej.

Uwaga: Czosnku niedźwiedziego nie należy pozyskiwać ze środowiska naturalnego, ponieważ gatunek ten objęty jest częściową ochroną. Ponadto, istnieje możliwość śmiertelnej w skutkach pomyłki z trującą konwalią majową czy zimowitem jesiennym.

Skąd zatem pozyskiwać liście niedźwiedziego przysmaku? Roślinę tę można uprawiać w ogródku czy na balkonie, jest całkowicie mrozoodporna i wytrzymała. Czosnek niedźwiedzi można również kupić, m.in. w marketach czy na targowiskach, w warzywniakach, sklepach ze zdrową żywnością i sklepach internetowych w postaci świeżych lub suszonych liści.

Walory smakowe czosnku niedźwiedziego sprawiają, że ma szerokie zastosowanie w kuchni. Całe liście można wrzucić do sałatki, by nadać jej odrobiny pikantności. To również doskonały dodatek do zup oraz rewelacyjna baza pod pesto. Śmiało można go posiekać i dorzucić do np. pasty twarogowej czy jajecznej, mizerii, ziemniaków, a wymieszany z masłem doskonale sprawdzi się jako dodatek do grillowanych mięs. Liście czosnku niedźwiedziego można kisić czy marynować w oliwie.

Składniki:

• 100 g świeżych liści czosnku niedźwiedziego
• ok. 100 ml oliwy
• ok. 50 g pestek słonecznika, orzeszków pinii lub nerkowca
• sól, pieprz, sok z cytryny do smaku
• 500 g makaronu

Przygotowanie:

1. Umyj dokładnie liście czosnku i osusz je.
2. Na suchej patelni upraż pestki słonecznika/orzeszki.
3. Zblenduj czosnek i oliwę na gładką masę, następnie stopniowo dodawaj uprażone pestki/orzeszki, blenduj do uzyskania jednolitej masy.
4. Jeśli chcesz, by pesto było rzadsze w konsystencji, dolej oliwy lub zimnej przegotowanej wody. Natomiast by było gęstsze, dorzuć liści czosnku lub pestek/orzeszków, w zależności od tego, jak bardzo intensywny smak pesto chcesz uzyskać.
5. Dopraw solą i pieprzem, sok z cytryny przełamie mdłość, która może się pojawić ze względu na dodatek pestek/orzeszków.
6. Ugotuj makaron, przy odcedzaniu nie pozbywaj się całej wody, zostaw ok. jedną szklankę.
7. Na patelni rozgrzej gotowe pesto, dorzuć ugotowany makaron i mieszaj, dolewając wody spod ugotowanego makaronu do uzyskania pożądanej konsystencji sosu.

Poza walorami smakowymi czosnek niedźwiedzi posiada właściwości lecznicze. Jest łagodniejszy dla wątroby niż tradycyjny czosnek, dużo lepiej się trawi i nie pozostawiania charakterystycznego zapachu w ustach. Roślina ta zawiera komplet witamin A, B i C, wzmacnia układ odpornościowy, ma właściwości bakteriobójcze i wirusobójcze. Co najciekawsze, badania potwierdziły, że czosnek niedźwiedzi jest najbogatszą w dobroczynne związki siarki europejską rośliną. Te działają odtruwająco na organizm.

Zobacz również przepis na prawdziwą makaronową ucztę dla gości w 15 minut na bazie pesto alla Genovese: