Michał Wrzosek obalił popularny mit. Chodzi o picie kawy
Kawa od niepamiętnych czasów obwiniana jest za wypłukiwanie z organizmu wielu składników mineralnych, w tym magnezu. W Polsce cierpimy na jego niedobory, a cięgi za ten stan rzeczy zbiera właśnie kawa. Czy słusznie? Temat najczęściej powielanych mitów dotyczących popularnego napoju poruszył dietetyk kliniczny Michał Wrzosek w materiale udostępnionym w social mediach.
11.05.2023 | aktual.: 11.05.2023 09:14
Dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na magnez wynosi ok. 280-320 mg (u kobiety w ciąży i sportowców jest nieco wyższe). Najlepszym źródłem tego pierwiastka są dobrze zbilansowane posiłki, oparte na bazie nieprzetworzonych produktów spożywczych (zielone warzywa liściaste, produkty pełnoziarniste, orzechy, ziarna i rośliny strączkowe). Okazuje się również, że źródłem magnezu jest... kawa.
Cierpimy na niedobory magnezu. To wina kawy?
Większość dorosłych Polaków cierpi na niedobór magnezu, za co oskarżana jest głównie kawa. Warto jednak wspomnieć, że według Instytutu Żywności i Żywienia również dzieci w wieku przedszkolnym oraz szkolnym mierzą się z podobnym problem. Co ciekawe, z tego też powodu Instytut zaleca im... spożywanie gorzkiego kakao, które podobnie jak kawa, zawiera kofeinę. A to właśnie moczopędne właściwości kofeiny mają stać za złą sławą kawy.
Ciekawie prezentują się badania specjalistów z USA (opublikowane w "The Journal of Nutriton"). W 2003 roku przeanalizowali źródła magnezu w diecie Amerykanów. Okazało się, że ponad 5 proc. ich dziennego zapotrzebowania dostarczała spożywana kawa. Z kolei badacze z Korei Południowej (Bae YJ, Choi MK 2011) udowodnili, że dla większości Koreańczyków od 30. do 54. roku życia to właśnie kawa stanowi główne źródło magnezu. Zatem więc, czy stwierdzenie, że kawa wypłukuje magnez z organizmu, jest błędne?
Czy kawa wypłukuje magnez z organizmu?
Dietetyk kliniczny Michał Wrzosek sprawę stawia jasno - kawa nie wypłukuje magnezu. Wpływa w niewielkim stopniu na przyspieszone wydalanie wielu składników mineralnych, ale jej działanie w tym zakresie jest jednak znikome. Jeśli przekroczymy dawkę 400 mg kofeiny (jest to mniej więcej równowartość czterech standardowych filiżanek parzonej kawy filtrowanej), w wyniku jej moczopędnego działania tracimy 4 mg magnezu. Tymczasem jedna filiżanka kawy o pojemności ok. 200 ml zawiera ok. 7 mg magnezu.
O tym, że kawa przyspiesza wydalanie magnezu z organizmu, ale jednocześnie uzupełnia jego braki, i to podwójnie, pisze polski lekarz Łukasz Durajski w publikacji "Co na to lekarz? Mity przenoszone drogą szeptaną". Na temat tego, że kofeina nie ma istotnego wpływu na wydalanie wapnia lub magnezu z moczem czytamy też w badaniu "Effect of caffeine on circadian excretion of urinary calcium and magnesium" przeprowadzonym przez S. Kynast-Gales i L. K. Massey.
Tak naprawdę za wypłukiwanie magnezu z organizmu w znacznie większym stopniu wpływają napoje zawierające fosforany i kwas fosforowy. To m.in. cola czy alkohol. Szkodzić może również stres. Natomiast w przypadku kawy - jeśli oczywiście zachowujemy umiar - nie powinniśmy mieć obaw o nadmierne wypłukiwanie tego cennego pierwiastka.
Wypróbuj również przepis na zapiekane bitki: