Dietetyk wylicza najgorsze przekąski. Polacy jedzą na potęgę i nie wiedzą jak sobie szkodzą
Czym w kwestii odżywiania szkodzimy sobie najbardziej? Zbyt obfitymi obiadami? Nie, to raczej kwestia przekąsek, po które sięgamy wielokrotnie w ciągu jednego dnia. Znany dietetyk wyliczył te, które najgorzej wpływają na nasz organizm. Lepiej przestać je kupować!
12.05.2024 | aktual.: 12.05.2024 12:06
Doktor Bartek Kulczyński postanowił stworzyć listę przekąsek, które szkodzą nam najbardziej. Zwiększają ryzyko chorób i — jak twierdzi sam dietetyk — nie warto ich kupować. Jest to duży problem, ponieważ sięganie po "zapychacze" to codzienność dla wielu osób. W ten sposób nadrabiamy niespecjalnie odżywcze śniadania i obiady, a czasami nawet... zupełnie je nimi zastępujemy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Regularność takiego postępowania to na koniec dnia prawdziwa katorga dla organizmu. A które przekąski doktor Bartek Kulczyński uznał za najgorsze? Zapnij pasy i chwyć za długopis. Będzie ich aż 13, a jedna gorsza od drugiej. To warto zapamiętać!
Najgorsze przekąski według dietetyka
Poniżej prezentujemy pełną listę, sporządzą przez Kulczyńskiego, wraz z króciutkim wyjaśnieniem, co konkretne produkty na niej robią.
- Smakowe produkty mleczne. Dietetyk pochwalił naturalne przetwory mleczne, ale stanowczo odradził kupowanie tych smakowych, które zwykle są bardzo mocno posłodzone.
- Zagęszczone mleko w tubkach. Obecna w nich wysoka zawartość cukru powinna być dla nas ostrzeżeniem.
- Gotowe desery mleczne. To nie tylko cukier, ale także karagen — substancja zagęszczająca prawdopodobnie zaburzająca florę bakteryjną jelit.
- Napoje słodzone. Popularne napoje gazowane i napoje owocowe to nawet 25 gramów cukru w jednej szklance!
- Suszona żurawina. Zdziwiony? Nawet połowa całkowitej masy produktu to cukier. Oczywiście tylko czasami — trzeba czytać etykiety.
- Inne suszone owoce z dodatkiem dwutlenku siarki. Ten konserwant niestety nie jest neutralny dla zdrowia. Po raz kolejny konsumenci powinni zachować czujność.
- Chipsy i frytki. To nie tylko sól, ale również akrylamid — niebezpieczny związek chemiczny wytwarzający się podczas obróbki termicznej.
- Wyroby cukiernicze: drożdżówki, pączki i herbatniki z czekoladą. Oznaczają one tłuszcz z oleju palmowego i częściowo utwardzone tłuszcze roślinne.
- Wafle ryżowe. Te na bazie białego ryżu są wysoko przetworzone i mają wysoki indeks glikemiczny.
- Czekolada mleczna. Ta prawdziwa, gorzka jest produktem korzystnym dla zdrowia. Mleczna niestety nie!
- Inne słodycze: cukierki, lizaki, żelki. Często zawierają syrop glukozowo-fruktozowy, a ich kupowanie to propagowanie niezdrowego trybu żywieniowego.
- Batony zbożowe. Zagłębiając się w ich skład, można się bardzo zdziwić. Warto zwrócić uwagę na ich skład.
- Kabanosy. Wysoko przetworzone mięso to zwiększenie ryzyko udaru mózgu, choroby wieńcowej i cukrzycy. Ponadto kabanosy często zawierają azotyn sodu!