Ekspertka o jedzeniu lodów przez Polaków. Twierdzi, że robią to skrajnie nieelegancko
Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od spraw protokołu i etykiety uważa, że jedzenie lodów na ulicy jest skrajnie nieeleganckie. Zachwalała przy tym Francję, gdzie - w jej opinii - nie praktykuje się spożywania czegokolwiek, idąc. W komentarzach pod opublikowanym przez kobietę wideo wybuchła burza. Internauci wytykają strażniczce savoir-vivre, że popada w skrajność i paranoję.
26.05.2023 | aktual.: 26.05.2023 17:00
Kamińska-Radomska jest trenerem etykiety biznesu, a z jej porad korzystają zarówno politycy, jak i właściciele i pracownicy ogromnych korporacji. Ekspertka znana jest szerszemu gronu z programu "Project Lady", gdzie występowała w roli mentorki, pomagającej dziewczętom z trudną przeszłością stać się damami. Teraz swoim doświadczeniem i wiedzą dzieli się w mediach społecznościowych, publikując materiały dotyczące dobrych manier.
Zobacz także
Ekspertka o jedzeniu lodów na ulicy: "Skrajnie nieeleganckie"
Irena Kamińska-Radomska w jednym z wideo, opublikowanym na Instagramie, wytknęła Polakom, że... skrajnie nieelegancko jedzą lody. Wskazała przy tym na deser w rożku, który - w jej opinii - nie powinien być konsumowany w miejscu publicznym. To, co szczególnie mierzwi ekspertkę, to sposób spożywania takich lodów, ponieważ większość decyduje się na jedzenie ich prosto z rożka, bez korzystania z łyżeczki. Zgodnie jednak z tym, co mówi ekspertka, nawet używanie łyżeczki nie jest zgodne z zasadami dobrych manier, ponieważ jej wywód tyczył się ogólnie jedzenia czegokolwiek na ulicy.
Lody w rożku na cenzurowanym? Internauci reagują na wideo ekspertki
Nagranie wywołało sporą dyskusję w komentarzach. Jedni są zgodni z tym, co mówi ekspertka. Podzielają jej opinię, wskazując, że to nieestetyczne i niesmaczne, kiedy mija się na spacerze osobę, jedzącą lody prosto z rożka. Kolejni dodają, że jeśli już ktoś ma ochotę na zimny deser, powinien zamówić taki w kubeczku i zjeść go łyżeczką. Kilka osób wytknęło Kamińskiej-Radomskiej, że mówi nieprawdę twierdząc, że Francuzi unikają jedzenia na ulicy.
Są również komentarze, mówiące wprost, że ekspertka przesadza, krytykując jedzenie lodów na ulicy czy w parku. Internauci zaznaczają, że nie wyobrażają sobie nie zjeść deseru podczas letniego spaceru. Wytykają Kamińskiej-Radomskiej groteskowość i pretensjonalność oraz sugerują, że jej wywód świadczy o popadaniu w skrajność i paranoję.