Górale piją ją co chwilę. Wzmacnia odporność, a na jelita działa jak najlepsza odżywka
Wybierasz się na urlop w góry i już cieszysz się na smakołyki, których można popróbować w bacówkach? W tym roku zwróć uwagę nie tylko na regionalne sery, ale też na żentycę. Ten napój powstaje podczas produkcji serów i ma mnóstwo właściwości zdrowotnych.
Żentyca, znana również jako żętyca, to tradycyjny napój góralski, który od wieków cieszy się popularnością. Funkcjonują jednocześnie dwa terminy opisujące ten napój - żętyca (Żywiecczyzna) i żentyca (Podhale). Obie formy znalazły się również na liście produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamiast do zupy, kroję na sałatkę. Dietetyczne i zdrowe danie w 10 minut
Jak smakuje żentyca?
To gęsty napój powstający z mleka owczego podczas produkcji serów, takich jak oscypek czy bundz. Jest to tradycyjny specjał góralski. Jak smakuje ten napój? To zależy. Kiedy jest świeży, ma nawet delikatne słodkawe nuty. Im więcej czasu po fermentacji, tym staje się bardziej kwaśny.
Co zawiera żentyca?
Żentyca jest bogata w minerały, takie jak wapń i fosfor, oraz witaminy z grupy B. Dzięki temu napój ten ma wiele właściwości zdrowotnych. Jeszcze na początku XX wieku żętyca była uznawana za produkt leczniczy i wykorzystywana w kuracjach uzdrowiskowych. Pomagała w regulacji pracy układu pokarmowego, moczowego i oddechowego. Ten napój zawiera też mnóstwo białek i aminokwasów egzogennych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, wzmacniają też odporność. Żętyca, podobnie jak jogurt, kefir czy maślanka, dobroczynnie wpływa na jelita. Górale uważają ją również za skuteczny afrodyzjak.
Nie tylko do picia
Żętyca to napój, który można wykorzystywać także jako składnik marynat do mięs, zwłaszcza baraniny czy wieprzowiny. Sprawia, że szybciej kruszeją i są delikatniejsze. W górach dodaje się go także do zup czy gulaszy, by dodać im smaku i podkreślić kwasowość. W upalne dni żętyca doskonale gasi pragnienie.
Nazwa żętyca pochodzi prawdopodobnie z języka rumuńskiego i jest spolszczoną wersją słowa "jintita". Przybyli z Rumunii pasterze wołoscy wprowadzili ten napój do polskiej tradycji.