Nasze prababcie piły ją niemal codziennie. Na jelita działa jak miotełka, a brzuch staje się płaski

Czy zdarzyło ci się kiedyś, podczas przygotowywania domowego sera, zastanawiać, co zrobić z żółtawym płynem, który zostaje po oddzieleniu twarogu? Mam nadzieję, że nie wylałeś go do zlewu! Mowa tu oczywiście o serwatce – prawdziwym płynnym złocie, które zbyt często jest niedoceniane i traktowane jako odpad.

Serwatka – niedoceniany skarbSerwatka – niedoceniany skarb
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Madeleine Steinbach
Marcin Michałowski
Serwatka to nie tylko produkt uboczny przy produkcji sera, ale prawdziwa kopalnia zdrowia i smaków. Zamiast ją wylewać, warto poznać jej potencjał – zarówno kulinarny, jak i domowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciasto francuskie, banany i czekoladowa niespodzianka. Szybki i prosty deser

Serwatka w kuchni – naturalny składnik o wielu zastosowaniach

Wielu z nas traktuje serwatkę jak coś zbędnego – żółtawy płyn, który zostaje po zrobieniu twarogu czy innych serów. Tymczasem serwatka to prawdziwe źródło białka, witamin i minerałów, zwłaszcza wapnia, potasu i witamin z grupy B. Nie bez powodu była kiedyś cenionym napojem w gospodarstwach wiejskich – pitym codziennie, wzmacniał organizm i pomagał w trawieniu.

Dziś serwatka wraca do łask, szczególnie w kuchniach osób stawiających na zero waste i zdrowe gotowanie. Można wykorzystać ją jako bazę do koktajli – wystarczy dodać garść świeżych owoców, odrobinę miodu i zmiksować wszystko na gładki napój. Taki domowy shake jest nie tylko smaczny, ale i wyjątkowo lekki.

Ale to nie wszystko. Serwatka sprawdza się doskonale jako składnik ciasta – można nią zastąpić mleko lub wodę w przepisach na chleb, drożdżówki czy babeczki. Dzięki temu wypieki zyskują delikatną strukturę i dłużej zachowują świeżość. Spróbuj upiec chleb z dodatkiem serwatki – będzie puszysty, miękki i subtelnie aromatyczny.

Co więcej, osoby zajmujące się domową produkcją sera mogą z serwatki przygotować kolejne przysmaki. Na przykład domową ricottę – wystarczy zagotować serwatkę, dodać odrobinę soku z cytryny i odcedzić. W kilka minut zyskujemy kremowy, lekki ser, idealny do kanapek, past czy nadzień do pierogów.

Serwatka nie tylko w kuchni – zaskakujące domowe zastosowania

Choć kulinarne wykorzystanie serwatki zachwyca, warto wiedzieć, że ten naturalny płyn ma także inne, równie ciekawe zastosowania. Serwatka świetnie sprawdza się jako ekologiczny nawóz do roślin – wystarczy rozcieńczyć ją z wodą i podlać kwiaty w ogrodzie lub doniczki na balkonie. Dzięki obecności mikroelementów wspiera wzrost i kwitnienie.

Ciekawostką jest też użycie serwatki w walce z mszycami. Naturalne właściwości fermentacyjne płynu pomagają w odstraszaniu tych uciążliwych owadów. Taka metoda jest bezpieczna dla środowiska i zdecydowanie tańsza niż chemiczne opryski.

Serwatka może również posłużyć jako zdrowy napój dla naszych czworonożnych przyjaciół – psy chętnie ją piją, a przy okazji wzmacniają swój organizm, zwłaszcza w czasie upałów. To świetna alternatywa dla gotowych suplementów, pełnych sztucznych dodatków.

Wybrane dla Ciebie
Na obiad serwuję grecką zapiekankę. Od stołu nikt nie odejdzie głodny
Na obiad serwuję grecką zapiekankę. Od stołu nikt nie odejdzie głodny
Babcia zawsze dodaje 2 łyżki do ryby po grecku. Genialnie podbija smak warzyw
Babcia zawsze dodaje 2 łyżki do ryby po grecku. Genialnie podbija smak warzyw
Mandarynki są kwaśne i niesmaczne. Wystarczy 10 minut, a staną się słodkie jak miód
Mandarynki są kwaśne i niesmaczne. Wystarczy 10 minut, a staną się słodkie jak miód
Dodaj do purée. Ziemniaki będą miały pełniejszy smak i każdy będzie zachwalał
Dodaj do purée. Ziemniaki będą miały pełniejszy smak i każdy będzie zachwalał
W Polsce jest mało znana, a szkoda. To źródło witamin
W Polsce jest mało znana, a szkoda. To źródło witamin
To najlepsze grzyby do uszek. Farsz jest aromatyczny i pełen smaku
To najlepsze grzyby do uszek. Farsz jest aromatyczny i pełen smaku
Zobaczyłam na jarmarku w Gdańsku. Nigdy nie słyszałam o tym mięsie
Zobaczyłam na jarmarku w Gdańsku. Nigdy nie słyszałam o tym mięsie
Jadłam na Węgrzech. Teraz często przygotowuje w chłodne dni
Jadłam na Węgrzech. Teraz często przygotowuje w chłodne dni
Local-SoMe’25 we Wrocławiu, czyli jak socialowo mówić o turystyce nie tylko kulinarnej
Local-SoMe’25 we Wrocławiu, czyli jak socialowo mówić o turystyce nie tylko kulinarnej
Pierwszy raz widziałam na jarmarku. Ludzie rzucali się jak dzik na szyszki
Pierwszy raz widziałam na jarmarku. Ludzie rzucali się jak dzik na szyszki
Zapomnij o zakwasie. Taki barszcz jest bardziej esencjonalny i ma przepiękny kolor
Zapomnij o zakwasie. Taki barszcz jest bardziej esencjonalny i ma przepiękny kolor
Najlepszy czas moczenia grzybów. Miękną, są delikatne, ale nie tracą ani odrobiny smaku
Najlepszy czas moczenia grzybów. Miękną, są delikatne, ale nie tracą ani odrobiny smaku
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇