PoradyPo zjedzeniu bobu masz brzuch jak balon? Dodaj popularną przyprawę i pożegnaj wzdęcia

Po zjedzeniu bobu masz brzuch jak balon? Dodaj popularną przyprawę i pożegnaj wzdęcia

Jak gotować bób?/źródło:  Yoshinori Okada/Adobe Stock, robert6666/Adobe Stock
Jak gotować bób?/źródło: Yoshinori Okada/Adobe Stock, robert6666/Adobe Stock
Marzena Pęcak
11.07.2023 08:30, aktualizacja: 12.07.2023 14:29

Lubisz gotowany bób? Chętnie byś go zjadł, ale obawiasz się nieprzyjemnych konsekwencji w postaci wzdęć? Wykorzystaj nasz prosty patent, który naprawdę działa. Już nigdy więcej nie będziesz musiał rezygnować ze swojego ulubionego letniego przysmaku. Wystarczy, że wrzucisz do garnka z bobem popularną przyprawę.

W swojej kuchni staram się tak planować menu, aby uwzględnić owoce i warzywa, na które trwa obecnie sezon. Zazwyczaj nie jest to długi termin. Tym bardziej powinniśmy robić wszystko, aby wykorzystać go w pełni. Nie inaczej jest w przypadku pysznego bobu, który jest bardzo lubiany przez Polaków. A, że sezon na bób potrwa do końca sierpnia, śpieszę z ważną wiadomością.

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób, choć wręcz uwielbia bób, stroni od niego. Dlaczego? Bardzo często obawiamy się  konsekwencji związanych z układem pokarmowym. Nieprzyjemne i uciążliwe wzdęcia to nic fajnego. Więc to zrozumiałe, że jeśli mamy taką możliwość, to będziemy ich unikać za wszelką cenę.

Drugim minusem przy gotowaniu bobu jest jego specyficzny zapach, który roznosi się nie tylko w kuchni, ale i w całym domu. Ale nie martw się, poradzimy sobie ze wszystkimi utrudnieniami.

Dobrej jakości bób to połowa sukcesu

Okazuje się, że możemy zajadać się bobem ze smakiem, ale musimy przygotować go w odpowiedni sposób. Nasza praca rozpoczyna się już w momencie zakupów. Aby cieszyć się zadowalającymi efektami, musimy kupić odpowiedni produkt. W tym przypadku powinniśmy zwrócić szczególną uwagę zarówno na sposób pakowania bobu, jak i jego wygląd. Najlepiej kupować go na wagę, ponieważ wtedy możemy mu się dokładnie przyjrzeć. Jeśli oczywiście nie mamy możliwości kupić bobu na wagę, tylko w szczelnie zamkniętym woreczku, również dobrze go oglądamy przed zakupem.

Powinniśmy wybierać bób, który ma ładny zielony kolor, jest twardy, a jego powłoka jest gładka. Jeśli bób ma na sobie ciemne plamy, a jego zapach nie jest niezbyt przyjemny i bardzo mocny, lepiej od razu go odrzucić.

Bób/źródło: valevale
Bób/źródło: valevale

W jaki sposób gotować bób, aby nie mierzyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami?

Po powrocie do domu zakupiony bób należy dokładnie przemyć pod bieżącą wodą. Na palniku ustawiamy garnek z wodą i zaczynamy ją gotować. Kiedy zacznie wrzeć, wsypujemy do garnka sól oraz cukier. Po co dodajemy cukier? Otóż dzięki temu dodatkowi, wzmocnimy smak ugotowanego bobu.

Do wrzącej wody wrzucamy bób. I na koniec jeszcze jeden, kluczowy składnik. W naszym garnku nie może zabraknąć dwóch liści laurowych. To właśnie one zniwelują specyficzny zapach, jaki pojawia się przy gotowaniu bobu. Co więcej, z takim dodatkiem nie musimy obawiać się uciążliwych wzdęć.

Młody bób gotujemy zaledwie kilka minut. Już 5 minut na palniku powinno załatwić sprawę. W przypadku starszego bobu proces ten należy wydłużyć nawet do kilkunastu minut. I to wszystko!

Jak sam widzisz, wystarczy naprawdę niewiele, aby nie rezygnować z pysznego przysmaku, jakim jest bób. Warto jednak pamiętać, że we wszystkim należy zachować umiar. Również w konsumpcji bobu. Jeśli będziemy jeść go w zbyt dużych dawkach, a do tego non stop, wzdęcia i tak mogą się pojawić. Dlatego też warto zapamiętać - umiar to podstawa.

Oczywiście jeśli szukasz ciekawych przepisów z bobem w roli głównej, zapraszam do naszej szerokiej bazy z recepturami. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie!

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także