Inni robią w nim frytki, ja gotuję jajka na miękko. Żółtko wychodzi idealnie kremowe

W tym prostym urządzeniu możesz przygotować wszystko – nie tylko frytki, warzywa, kurczaka i rybę. Mowa o airfryerze, który za chwilę będzie stałym elementem wyposażenia każdej polskiej kuchni. Okazuje się, że to sprytne urządzenie sprawdza się również do przygotowania jajek – na miękko lub na twardo. Białka wychodzą przyjemnie ścięte, a żółtka pozostają kremowe. Skorupki odchodzą same.

W airfryerze możesz zrobić jajka na miękko lub na twardoW airfryerze możesz zrobić jajka na miękko lub na twardo
Źródło zdjęć: © Pyszności
Anna Galuhn

Trudno się dziwić rosnącej popularności airfryera. W porównaniu z dobrej jakości piekarnikiem kosztuje niewiele i zajmuje mało miejsca w kuchni. Może być świetną alternatywą dla piekarnika w kawalerkach i mieszkaniach z małym aneksem kuchennym. Co więcej, pozwala na przygotowanie chrupiących przekąsek w minimalnej ilości tłuszczu albo nawet bez, co przekonuje osoby dbające o zdrową dietę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weź jajka i ugotuj je w foremkach na muffinki. Rodzina będzie zachwycona takim śniadaniem

Jajka z aifryera – i nie musisz patrzeć, kiedy pojawią się bąbelki

Temat gotowania idealnych jajek na miękko lub na twardo od dawna jest na topie. Nawet naukowcy z Neapola zajęli się tą sprawą, przeprowadzając liczne eksperymenty i zużywając setki jajek. Trzeba przyznać, że wyniki ich badań są zaskakujące. Jednak o wiele prostsze jest przygotowanie jajek w airfryerze. Zajmuje maksymalnie 15 minut w przypadku jajek ugotowanych na twardo, a żółtko wychodzi kremowe jakby było zrobione metodą sous vide.

Przepis na jajka z airfryera

Rozgrzej urządzenie do 130 stopni Celsjusza i ułóż jajka w koszyku. Optymalna ilość to 4 sztuki – w przypadku większego zagęszczenia gorące powietrze będzie miało problemy z krążeniem i równomiernym podgrzewaniem jajek.

Jajka z airfryera krok po kroku:

  1. Ustaw urządzenie na 5 minut pieczenia w temperaturze 130 stopni Celsjusza.
  2. Następnie ułóż jajka w koszyku w odstępach pozwalających na swobodne krążenie powietrza. Kontynuuj pieczenie w 130 stopniach Celsjusza.
  3. Jeśli chcesz zrobić jajka na miękko, ustaw timer na 10 minut, półmiękkie wyjdą po 12 minutach, a jajka na twardo – po 15 minutach.
  4. Następnie ostrożnie przełóż jajka z koszyka do naczynia z zimną wodą.
  5. Gdy się ochłodzą, obierz je ze skorupek.
Wybrane dla Ciebie
Gospodynie z Sanoka gotowały częściej niż rosół czy żurek. Prosta i sycąca zupa na maślance
Gospodynie z Sanoka gotowały częściej niż rosół czy żurek. Prosta i sycąca zupa na maślance
Dodaj łyżkę do masy na placki ziemniaczane. Pochłonie nadmiar wilgoci i będą obłędnie chrupiące
Dodaj łyżkę do masy na placki ziemniaczane. Pochłonie nadmiar wilgoci i będą obłędnie chrupiące
Zamiast ziemniaków podaj taki sernik. Do kotletów będzie jak znalazł
Zamiast ziemniaków podaj taki sernik. Do kotletów będzie jak znalazł
Do sernika dodaję nieoczywisty składnik. Jest puszysty, wyrasta wysoki i nigdy nie opada
Do sernika dodaję nieoczywisty składnik. Jest puszysty, wyrasta wysoki i nigdy nie opada
Pij wieczorem. Przyjemnie rozgrzewa, wspomaga pracę jelit i zapobiega wzdęciom
Pij wieczorem. Przyjemnie rozgrzewa, wspomaga pracę jelit i zapobiega wzdęciom
Ten przepis ma prawie 100 lat. W moim domu robię go całą jesień
Ten przepis ma prawie 100 lat. W moim domu robię go całą jesień
W PRL-u na każdej imprezie. W tym roku na Wszystkich Świętych przypomnę ciotkom przepis
W PRL-u na każdej imprezie. W tym roku na Wszystkich Świętych przypomnę ciotkom przepis
Wrzucam do rękawa i piekę. W mig mam pyszny obiad, którym naje się cała rodzina
Wrzucam do rękawa i piekę. W mig mam pyszny obiad, którym naje się cała rodzina
Wrzuć do wody. Ziemniaki ugotują się szybciej, a ich smak będzie pełniejszy
Wrzuć do wody. Ziemniaki ugotują się szybciej, a ich smak będzie pełniejszy
Na pewno upiekę na 1 listopada. W ubiegłym roku to ciacho było największym hitem
Na pewno upiekę na 1 listopada. W ubiegłym roku to ciacho było największym hitem
Odkąd zjadłam na Śląsku, często robię w niedzielę lub święta. Tak miękki i delikatny, że nie potrzeba noża
Odkąd zjadłam na Śląsku, często robię w niedzielę lub święta. Tak miękki i delikatny, że nie potrzeba noża
Na obiad robię schabowe po kowalsku. Tak pyszne, że nie zostaje po nich ani okruszek
Na obiad robię schabowe po kowalsku. Tak pyszne, że nie zostaje po nich ani okruszek